Konfederacja warszawska, czyli jak Polacy uczyli Europę tolerancji
Gdy w Europie Zachodniej płonęły stosy, a ludzie mordowali się w imię Boga, w Rzeczpospolitej doszło do niebagatelnego wydarzenia. Podpisano dokument gwarantujący wolność wyznania.
2025-01-28, 05:50
28 stycznia 1573 roku został podpisany akt konfederacji warszawskiej wprowadzającej w Rzeczpospolitej Obojga Narodów tolerancję religijną.
Wielowiekowa tradycja tolerancji
- Na dobrą sprawę historia religijnej tolerancji w Rzeczpospolitej rozpoczyna się w tym momencie, w którym państwo polskie staje się państwem wieloetnicznym - mówił prof. Igor Kąkolewski, gość "Naukowego zawrotu głowy".
Powiązany Artykuł
450. rocznica zawarcia Unii Lubelskiej - zobacz serwis specjalny
Korona i Litwa były krajami wielu kultur i religii jeszcze przed nastaniem reformacji. Na terenach tych państw żyli obok siebie we względnej zgodzie wyznawcy obrządku rzymskiego, prawosławni, Żydzi i muzułmańscy Tatarzy. O polskiej tolerancji świadczył akt hołdu pruskiego.
- Król katolicki dopuszczał, aby jego wasal nie tylko przyjął protestantyzm, ale również, ażeby uczynił to wyznanie wyznaniem panującym. Tak powstało pierwsze w Europie państwo protestanckie - mówił prof. Michał Kopczyński, gość audycji Katarzyny Kobyleckiej.
REKLAMA
Posłuchaj
Ponad podziały
Ponadto, pominąwszy tradycję, w chwili podpisywania aktu konfederacji warszawskiej w kraju panowało bezkrólewie po śmierci ostatniego Jagiellona Zygmunta Augusta, a z zagranicy nadciągały niepokojące wieści o bratobójczych wojnach religijnych. Obawa przed wojną domową skłoniła szlachtę do wspólnego działania ponad religijnymi podziałami.
Konfederacja warszawska była dokumentem wzniosłym w założeniach. Od założeń do realizacji pozostaje jednak daleka droga. Boleśnie przekonali się o tym arianie, którzy negowali istnienie Trójcy Świętej. Ci spotykali się z nienawiścią tak katolików, jak i protestantów. W końcu w 1658 roku zostali z Rzeczpospolitej wypędzeni.
REKLAMA
Polska "ciemnota" pretekstem dla zaborców
Kres tolerancji religijnej przyniosły wojny XVII wieku. Rzeczpospolita walczyła z protestanckimi Szwedami, prawosławnymi Moskalami, muzułmańskimi Turkami. To wówczas ukuty został stereotyp Polaka-katolika. Gdy w oświeceniu idea tolerancji zyskiwała coraz więcej zwolenników w Europie Zachodniej, Polacy już niemal zapomnieli o swojej tradycyjnej akceptacji odmienności religijnej.
- Głośny tumult w Toruniu w roku 1724 odbija się w całej Europie jako przykład nietolerancji polskiej - mówił prof. Michał Kopczyński o zamieszkach między protestantami a katolikami, które zakończyły się sądem powołanym przez króla i skazaniem na śmierć 11 protestantów. - To jest bardzo wygodne dla mocarstw, szczególnie dla Rosji (caryca Katarzyna kreowała się na monarchinię oświeconą, więcej o niej przeczytaj tutaj), żeby interweniować w "ciemnej" Polsce. Kwestia tolerancji i nietolerancji zawsze jest politycznie wykorzystywana.
W 2003 roku akt konfederacji warszawskiej został wpisany na listę "Pamięć Świata" UNESCO, na której znajdują się najważniejsze dokumenty w dziejach ludzkości.
REKLAMA
Tolerancja nowożytna nie była tym samym, co tolerancja we współczesnym rozumieniu tego słowa. Czym się różniła? Kto w imię tolerancji ośmielił się niemal grozić królowi? Posłuchaj audycji.
bm
REKLAMA