ONZ chce wiedzieć, co znajduje się w rosyjskich konwojach
ONZ chce od Rosji szczegółowych informacji na temat pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Od sierpnia ubiegłego roku, Moskwa wysłała do Donbasu 11 konwojów humanitarnych. Władze w Kijowie twierdzą, że rosyjskie ciężarówki wożą sprzęt wojskowy dla separatystów.
2015-01-24, 08:54
Posłuchaj
Jak informuje agencja TASS, oddział koordynacji międzynarodowej pomocy humanitarnej Organizacji Narodów Zjednoczonych zwrócił się do Rosji z wnioskiem o przekazanie pełnej listy towarów wwiezionych na Ukrainę. Do tej pory, oprócz strony rosyjskiej nikt nie był w stanie sprawdzić co znajduje się w ładowniach białych ciężarówek. Pracujący na rosyjsko-ukraińskich przejściach granicznych obserwatorzy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie również nie mają takich uprawnień. - Liczymy jedynie ile aut wyjechało z Rosji, a ile wróciło - powiedział Polskiemu Radiu szef misji Paul Picard.
Według oficjalnych raportów strony rosyjskiej, 1326 ciężarówek dostarczyło ludności Donbasu 14 tysięcy ton: artykułów spożywczych, medykamentów i innych najpotrzebniejszych towarów.
KRYZYS UKRAIŃSKI: SERWIS SPECJALNY >>>
Ostatni konwój wjechał na Ukrainę na początku stycznia. Według Moskwy TIR-y były wyładowane żywnością, lekarstwami, towarami pierwszej potrzeby i świątecznymi prezentami dla dzieci. Kijów co prawda otrzymał z Moskwy zawiadomienie o zamiarze wysłania przez Rosję konwoju jednak Rosjanie znowu nie przekazali dokładnej informacji, co tym razem będzie wwiezione na Ukrainę.
IAR/asop