Nowe zarzuty dla byłego marszałka Podkarpacia
Zarzuty płatnej protekcji i podżegania do ujawnienia tajemnicy służbowej przedstawiła prokuratura b. marszałkowi woj. podkarpackiego Mirosławowi K.
2015-02-03, 17:44
Posłuchaj
Wszystkie zdarzenia miały miejsce pomiędzy majem a lipcem 2012 roku. Mirosław K. miał się podjąć pośredniczenia w załatwieniu pracy dla osoby z najbliższej rodziny. Mężczyzna w zamian miał pomóc marszałkowi w sprzedaży samochodu. Miał też zażądać od właściciela komisu, by ten zrezygnował z marży z tytułu sprzedaży.
Drugi zarzut dotyczy tego, że Mirosław K miał uzyskać dla zaprzyjaźnionego przedsiębiorcy odszkodowanie z jednego z urzędów miast na terenie Podkarpacia. Odszkodowanie miało być wypłacone w wysokości i terminie wyznaczonym przez tego przedsiębiorcę.
Trzeci zarzut dotyczy podżegania funkcjonariusza policji do ujawnienia Mirosławowi K. informacji stanowiących tajemnicę śledztwa.
W sumie polityk ma 16 prokuratorskich zarzutów. Postępowanie prokuratorskie dotyczące Mirosława K. jest przedłużone, ma się zakończyć w czerwcu. Pierwszych 7 zarzutów były marszałek Podkarpacia usłyszał w 2013 roku. W zamian za łapówki Mirosław K. obiecywał załatwienie pracy, a także podjęcie decyzji korzystnych dla przedsiębiorców.
REKLAMA
Wśród zarzutów stawianych Mirosławowi K. były również takie, które dotyczyły przyjmowania przez polityka tzw. korzyści osobistych. Chodziło - jak wyjaśniali śledczy - o "zaspokajanie potrzeb seksualnych marszałka".
Wiosną 2013 Mirosław K. został odwołany z funkcji marszałka. Rozstał się też z PSL. Próbował startować w wyborach samorządowych z list SLD. Ostatecznie nie został wpuszczony na listy i nie jest związany z SLD.
mr
REKLAMA