E-administracja: nadal niewydolna, jak polska biurokracja
Wdrożenie kolejnych stu opcji w ramach systemu ePUAP zapowiedziało ostatnio Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Plany ambitne, pojawia się jednak pytanie na ile realne.
2015-02-13, 15:15
Posłuchaj
–Wątpliwości są tym większe, że do dnia dzisiejszego nie udało się wprowadzić elektronicznego dowodu osobistego, elektronicznych kart ubezpieczenia zdrowotnego, czy wielu innych podstawowych usług - mówi Piotr Wołejko, ekspert Pracodawców RP.
Przez Internet będzie można między innymi złożyć wniosek o wydanie prawa jazdy bądź o wyrejestrowanie samochodu, czy też poprosić o zaświadczenie o przebiegu służby wojskowej.
Administracja w sieci: nieuintuicyjna, pełna luk i niedociągnięć
Ekspert pyta, na ile proponowane rozwiązania ePUAP będą przydatne dla obywateli, niektóre z już wprowadzonych budzą ich rozpacz, są nieintuicyjne, nadal występują problemy z przesyłaniem wypełnionego wniosku.
Jak podkreśla, na razie ePUAP zupełnie nie spełnia swojej roli, a kosztował bardzo dużo pieniędzy.
REKLAMA
E-administracja: polska resortowa przenoszona do sieci
Zdaniem eksperta, aby e-administracja zaczęła sprawnie funkcjonować, trzeba przede wszystkim zmienić podejście do jej rozwoju. Jak mówi, istniejące podziały na Polskę resortową przenoszone są do sieci, wbrew panującej w niej zasadzie unifikacji.
W aktualnym rankingu ONZ e-Government Survey, nasza e-administracja znalazła się na 42 miejscu na świecie, a w Europie na 22 miejscu. Wyżej od nas notowana jest nie tylko Litwa, Łotwa, Słowenia i Estonia - ale również Rosja.
Elżbieta Szczerbak, jk
REKLAMA