USA: sędzia z Teksasu wstrzymał amnestię dla imigrantów
Korzystna dla milionów nielegalnych imigrantów dyrektywa Baracka Obamy na razie nie wejdzie w życie. Zablokował ją sędzia federalny z Teksasu. Biały Dom zapowiedział, że podporządkuje się jego decyzji.
2015-02-18, 07:37
Posłuchaj
W środę miało się rozpocząć przyjmowanie aplikacji od tysięcy nielegalnych imigrantów. Na podstawie rozporządzenia Baracka Obamy mieli zostać objęci ochroną przed deportacją i otrzymać pozwolenia na pracę.
Z dobrodziejstw prezydenckiego rozporządzenia mogło skorzystać nawet do 5 milionów osób, w tym tysiące Polaków przebywających nielegalnie w Stanach Zjednoczonych.
Nowe przepisy nie wejdę jednak w życie. Ich wykonanie wstrzymał znany z niechęci do nielegalnych imigrantów sędzia okręgowy Andrew Hanen z Teksasu, do którego pozew skierowali republikańscy gubernatorzy z 26 stanów. - Nie zgadzam się z decyzją sędziego i departament sprawiedliwości złoży apelację - oświadczył Barack Obama. Zaznaczył, że podporządkuje się decyzji o wstrzymaniu programu. Prezydent USA podkreślił, że większość prawników jest zgodna, że wydając rozporządzenie działał w ramach swoich uprawnień.
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA