Saryusz-Wolski: delegacja europarlamentu powinna być na pogrzebie Niemcowa
Wiceszef grupy chadeków Jacek Saryusz-Wolski powiedział, że należało chociaż podjąć próbę sformowania delegacji na pogrzeb Borysa Niemcowa, choć istniało ryzyko, że Rosja nie wpuści jej do Moskwy.
2015-03-03, 11:34
Posłuchaj
Źle się stało, że na pogrzeb Borysa Niemcowa nie pojechała oficjalna delegacja Parlamentu Europejskiego. Tak uważa wiceszef grupy chadeków Jacek Saryusz-Wolski.
Relacja i transmisja z pogrzebu Borysa Niemcowa >>>
Czytaj więcej o zamachu na krytyka Putina, Borysa Niemcowa >>>
Podobno na oficjalną delegację nie wyraził zgody przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz tłumacząc, że nie było oficjalnego zaproszenia, a poza tym delegacja nie zostałaby wpuszczona do Rosji. - Nie zgadzam się z tym stanowiskiem. Uważam, że próba powinna być podjęta, niezależnie od tego czy delegacja byłaby wpuszczona czy nie - powiedział Jacek Saryusz-Wolski
REKLAMA
Grupę chadeków miała na pogrzebie reprezentować jej wiceprzewodnicząca Sandra Kalniete, była minister spraw zagranicznych Łotwy. Nie została jednak wpuszczona do Rosji. Noc spędziła na lotnisku i we wtorek porannym samolotem odleciała do Brukseli.
Pod koniec stycznia zakaz wjazdu otrzymał litewski europoseł Gabrielius Landsbergis, a jesienią ubiegłego roku przewodnicząca grupy Zielonych Rebecca Harms. Tłumaczono to wtedy napiętymi relacjami na linii Bruksela - Moskwa.
Z kolei z Polski na pogrzeb Niemcowa nie zostali wpuszczeni Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Marcin Zaborowski.
IAR/agkm
REKLAMA
Transmisje z Centrum Sacharowa
Transmisja z centrum Sacharowa i materiały wspomnieniowe
REKLAMA
REKLAMA