Afera PRISM: Nowa Zelandia szpiegowała dla USA? Nowe dokumenty Snowdena

Władze Nowej Zelandii prowadziły masową inwigilację w sąsiednich krajach regionu Pacyfiku, a zdobyte dane przekazywały USA, Australii, W. Brytanii i Kanadzie - podała nowozelandzka prasa, powołując się na dokumenty ujawnione przez Edwarda Snowdena.

2015-03-05, 11:11

Afera PRISM: Nowa Zelandia szpiegowała dla USA? Nowe dokumenty Snowdena
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: sxc.hu/public domain

Rządowe Biuro Bezpieczeństwa Komunikacji (GCSB) przechwytywało rozmowy telefoniczne, e-maile i wiadomości na portalach społecznościowych w państwach: Fidżi, Papui Nowej Gwinei, Nauru, Samoa, Vanuatu, Kiribati, Nowej Kaledonii, Tonga, Polinezji Francuskiej oraz na Wyspach Salomona - podał dziennik "New Zealand Herald".  Dane te były następnie przekazywane krajom prowadzącym współpracę wywiadowczą z Nową Zelandią w ramach grupy "Five Eyes" - USA, Australii, Wielkiej Brytanii i Kanadzie.

Jak szpieguje amerykański wywiad? Metody inwigilacji NSA>>>

Według amerykańskiego portalu informacyjnego "The Intercept", który opublikował dokumenty wraz z "NZH", nowozelandzki wywiad przechowywał zarówno treść, jak i metadane wszystkich przechwytywanych rozmów i wiadomości. Zgromadzone informacje były później udostępniane analitykom amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).

Premier Nowej Zelandii John Key w reakcji na doniesienia prasy oświadczył jedynie, że zawierają one błędy i błędne założenia. Podkreślił, że GCSB gromadziło zagraniczne dane wywiadowcze w jak najlepiej pojętym interesie kraju oraz dla bezpieczeństwa Nowozelandczyków. Lider opozycyjnej Partii Pracy Andrew Little powiedział, że rozumie konieczność pracy służb wywiadu, ale jest "zdumiony rozległością gromadzonych informacji".

REKLAMA

Afera PRISM - czytaj więcej >>>

W 2013 roku były współpracownik NSA Edward Snowden ujawnił inwigilację na masową skalę prowadzoną przez tę agencję w internecie.

PAP/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej