Krótki egzamin na prawo jazdy. Kursant przyszedł pijany
Gdańska policja zatrzymała 48-letniego mężczyznę z powiatu kartuskiego, który przyszedł na egzamin do Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego pijany. Kierowca zdawał na prawo jazdy, bo wcześniej stracił uprawnienia właśnie przez alkohol.
2015-03-05, 14:30
Mężczyzna wsiadł za kierownicę samochodu egzaminacyjnego i wyjechał za bramę ośrodka. Wtedy egzaminator wyczuł od niego woń alkoholu i kazał zatrzymać auto. Wezwany policyjny patrol przebadał kursanta alkotestem - miał 0,6 promila w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna wyjaśnił, że faktycznie pił alkohol, ale dzień wcześniej. Tłumaczył, że rano nie czuł się pijany i dlatego przyszedł na egzamin.
Jak ustalił reporter Radia Gdańsk mężczyzna cztery lata temu stracił prawo jazdy, bo pijany jechał ciągnikiem rolniczym. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
IAR/TVN24/fc
REKLAMA
REKLAMA