Wpadka Bronisława Komorowskiego podczas wizyty w Japonii? Oświadczenie kancelarii prezydenta
Szefowa biura prasowego prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek wyjaśniła w czwartek dziennikarzom, że w trakcie wizyty w japońskim parlamencie Bronisław Komorowski nie stanął na krześle, a na specjalnym podeście.
2015-03-05, 16:42
Posłuchaj
Joanna Trzaska-Wieczorek podkreśliła, że to, co wyglądało na krzesło, w rzeczywistości jest podestem, na który mogą wchodzić przedstawiciele zagranicznych delegacji, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Zdaniem szefowej biura prasowego prezydenta, dalsze dyskusje na ten temat nie są potrzebne, a ważniejsze od owych dywagacji są efekty wizyty Bronisława Komorowskiego w Japonii.
x-news.pl, TVN24
Komorowski podczas swojej dwudniowej wizyty w Japonii spotkał się m.in. z premierem tego kraju Shinzo Abe. Wraz z żoną Anną został przyjęty na audiencji przez cesarza Akihito i cesarzową Michiko. Prezydent otworzył też w Tokio Forum Gospodarcze, podczas którego przekonywał, że Polska to dla Japonii atrakcyjna brama do rynku Unii Europejskiej.
x-news.pl, TVN24
Ostatnim punktem wizyty polskiego prezydenta w Kraju Kwitnącej Wiśni było spotkanie z szefem japońskiego rządu.
Jak zaznaczono we wspólnym oświadczeniu, Komorowski i Abe zgodzili się, że sytuacja we wschodniej Ukrainie, w tym rosyjska, nielegalna aneksja Krymu, to poważne zagrożenie dla pokoju i stabilizacji ze skutkami globalnymi i powinna być rozwiązana metodami pokojowymi i dyplomatycznymi, z pełnym poszanowaniem niezawisłości Ukrainy. "Będziemy aktywnie działać na rzecz pokoju i stabilizacji, zarówno lokalnie, jak i globalnie" - zadeklarował szef japońskiego rządu.
Obaj politycy mówili o podniesieniu relacji polsko-japońskich do poziomu partnerstwa strategicznego.
Abe wręczył prezydentowi Polski zaświadczenie o przyznaniu marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu Orderu Wchodzącego Słońca. Order został przyznany w lipcu 1928 roku, zaginął w czasie II wojny światowej.
IAR, PAP, kk
REKLAMA