Ekstraklasa: Piast Gliwice - Górnik Zabrze. Derby Śląska na remis

W sobotnim meczu 23. kolejki Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Zabrze 2:2.

2015-03-07, 17:20

Ekstraklasa: Piast Gliwice - Górnik Zabrze. Derby Śląska na remis — Piast i Górnik podzieliły się punktami. Foto: PAP/Anfrzej Grygiel

Trener gospodarzy Angel Perez Garcia zapowiadał, że to najważniejszy dla jego zespołu mecz w sezonie i porównywał go do derbów Madrytu z czasów, kiedy grał w Realu.

"To nie jest zwykły mecz. To konfrontacja o honor i prestiż" - witał kibiców stadionowy spiker.

Większą ochotę do ataku przejawiali na początku goście. Z ich akcji długo jednak niewiele wynikało. Jedynym efektem było częstsze posiadanie piłki i silny strzał Bartosza Iwana obroniony przez gliwickiego bramkarza.

Ciekawiej zrobiło się w 36. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Łukasza Madeja piłka w polu karnym Piasta trafiła do zupełnie "zapomnianego" przez obrońców Rafała Kosznika, który dał zabrzanom prowadzenie.

REKLAMA

Piłkarzom Piasta ten gol... dodał skrzydeł. Rzucili się do przodu, dwa razy udanie interweniował Pavels Steinbors, ale dwie minuty przed przerwą skapitulował. "Drzemkę" defensywy Górnika z zimną krwią wykorzystał Gerard Badia, trafiając w "okienko" bramki rywali.

Ponieważ remis w derbach nie był wymarzonym wynikiem dla żadnej z drużyn, kibice w drugiej części obejrzeli dużo walki i sporo szybkich akcji. Innego rodzaju rywalizacja trwała na widowni i spiker musiał apelować o kulturalny doping.

Zdecydowanie więcej pracy mieli początkowo obrońcy i bramkarz Piasta. Gospodarze czekali na swoją szansę w kontrze. Doczekali się po wejściu na boisko rezerwowego Bartosza Szeligi. Potrzebował kilkudziesięciu sekund, by pokonać bramkarza gości po podaniu piętą Kamila Wilczka.

W ostatnich 20 minutach role się odwróciły i tym razem Górnik starał się odrobić stratę. A cofnięci gliwiczanie nie rezygnowali z szybkich "wypadów", by podwyższyć prowadzenie. Zabrzanie kilka razy zmusili do interwencji Dobrivoja Rusova, a punkt uratował im obrońca Piasta Piotr Brożek, który po mocnym dośrodkowaniu Kosznika przypadkowo z bliska wpakował piłkę do własnej bramki.

REKLAMA

Piast Gliwice - Górnik Zabrze 2:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Rafał Kosznik (35.), 1:1 Gerard Badia (43.), 2:1 Bartosz Szeliga (64.), 2:2 Piotr Brożek (87-sam.)

Piast Gliwice: Dobrivoj Rusov - Tomasz Mokwa, Kornel Osyra, Hebert, Piotr Brożek - Tomasz Podgórski (63. Bartosz Szeliga), Radosław Murawski, Sasa Zivec (72. Carles Martinez Embuena), Konstantin Vassiljev, Gerard Badia (85. Adrian Klepczyński) - Kamil Wilczek

Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Adam Danch, Błażej Augustyn, Mariusz Magiera - Roman Gergel, Erik Grendel, Radosław Sobolewski (29. Ołeksandr Szeweluchin), Łukasz Madej (78. Szymon Skrzypczak), Bartosz Iwan (63. Robert Jeż), Rafał Kosznik - Wojciech Łuczak