Pilot linii Alitalia zawieszony. Zaczął strzelać podczas domowej awantury
Podczas świąt pilot włoskich linii lotniczych Alitalia w trakcie rodzinnej awantury zaczął strzelać w powietrze. Po zawiadomieniu od prokuratury o incydencie z bronią palną, przewoźnik go zawiesił.
2015-04-07, 23:59
Posłuchaj
Włoska prokuratura, informując kierownictwo linii lotniczych o zdarzeniu, podkreśliła, że nie do niej należy ocena, czy pilot nadaje się do pełnienia swych obowiązków. Dyrekcja linii ogłosiła zaś, że mężczyzna został zawieszony do czasu zakończenia wewnętrznego postępowania na temat tego, co zdarzyło się w jego rodzinnym domu w mieście Todi podczas awantury z matką i bratem.
Interweniowali tam karabinierzy; skonfiskowali oni broń, z której strzelił pilot. Toczy się przeciwko niemu postępowanie w sprawie zastraszenia innych osób. Nikomu nic się nie stało.
Media ujawniły, że w lutym ten sam pilot siedział za sterami samolotu liniowego, którym leciał z Rzymu do swego domu w Palermo prezydent Włoch Sergio Mattarella.
Wiadomość o tym, co się stało, wywołała we Włoszech dyskusję, w trakcie której dominują głosy o potrzebie wprowadzenia obowiązkowych dorocznych badań psychiatrycznych dla pilotów.
REKLAMA
Zauważa się, że do zdarzenia doszło niecałe dwa tygodnie po katastrofie samolotu we francuskich Alpach. Tam maszynę linii Germanwings prawdopodobnie celowo roztrzaskał drugi pilot, cierpiący, jak się okazało po tragedii, na depresję. W katastrofie zginęło 150 osób.
PAP/fc
REKLAMA