25. Pielgrzymka Rodzin Katyńskich na Jasną Górę
Żywa pamięć o zbrodni katyńskiej powinna być zachowana jako przestroga dla przyszłych pokoleń - uważają uczestnicy pielgrzymki. W uroczystościach upamiętniających 75. rocznicę zbrodni katyńskiej udział wzięły Rodziny Katyńskie oraz delegacje młodzieży.
2015-04-12, 17:59
Posłuchaj
Mszy świętej w intencji pomordowanych Polaków przewodniczył kapelan Federacji Rodzin Katyńskich ks. kmdr Janusz Bąk. Duchowny podkreślił w homilii, że tragiczne wydarzenia, które miały miejsce wiosną 1940 roku w Katyniu, Charkowie i Miednoje są częścią polskiej martyrologii, która nigdy nie może być zapomniana. - Ta żywa pamięć powinna być zachowana jako przestroga dla przyszłych pokoleń - wskazał.
Kapelan przypomniał, że Polacy zostali skazani na śmierć tylko dlatego, że byli obywatelami odrodzonej po latach niewoli ojczyzny. - Klękamy przy wszystkich nieznanych mogiłach z tą świadomością, że zapłacili oni szczególną cenę naszej wolności. Dziś wraz z całą Rodziną Katyńską wołamy: "Daj nam siłę przebaczyć". A naszą życiową dewizą niech będzie przebaczenie, pojednanie i zgoda - zaapelował.
HISTORIA w portalu PolskieRadio.pl>>>
Jak co roku do Częstochowy przyjechali przedstawiciele Rodzin Katyńskich z całego kraju. - Uważamy, że jest to nasz obowiązek, żeby tutaj na Jasnej Górze modlić się za tych, którzy zginęli tam, na nieludzkiej ziemi, na Wschodzie - powiedział Marek Krystyniak z Rodziny Katyńskiej w Warszawie.
- Przyjechaliśmy wspomnieć naszych ojców, którzy zostali tak haniebnie zamordowani i modlić się o ich zbawienie, i trochę przebaczyć, chociaż pamiętać będziemy zawsze tym Rosjanom, co nam zrobili - zaznaczyła Maria Patecka z Rodziny Katyńskiej z Poznania.
Zbrodnia katyńska
Wiosną 1940 roku, wykonując uchwałę Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku, sowiecka policja polityczna - NKWD ZSRS - wymordowała blisko 22 tys. obywateli Rzeczypospolitej. Było wśród nich 14,5 tys. jeńców wojennych - oficerów i policjantów - z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych w okupowanej przez ZSRS wschodniej części Polski.
Zobacz serwis poświęcony zbrodni katyńskiej >>>
Oficerów z obozu kozielskiego rozstrzelano w Katyniu, tych ze Starobielska - w Charkowie, natomiast policjantów z Ostaszkowa - w Kalininie. Egzekucję więźniów przeprowadzono w więzieniach w Mińsku, Kijowie, Charkowie i Chersoniu. Władze ZSRS postanowiły zgładzić tysiące bezbronnych jeńców, ponieważ nie ulegli oni prowadzonej wobec nich propagandzie i pozostali żarliwymi patriotami, gotowymi walczyć z sowieckim okupantem o wolną Polskę.
PAP, kk
REKLAMA