Tragedia w Ohio. Trzylatek zastrzelił młodszego brata
Trzyletni chłopiec znalazł w domu naładowany pistolet i zastrzelił młodszego brata.
2015-04-13, 21:05
Posłuchaj
Wypadek miał miejsce w domu jednorodzinnym na przedmieściach Cleveland. Trzyletni chłopiec znalazł tam pistolet i nacisnął na spust. Kula trafiła w twarz rocznego Braylona Robinsona, który zmarł niedługo potem w lokalnym szpitalu. W momencie tragedii w domu była jedna osoba dorosła i kilkoro innych dzieci. Sąsiedzi mówią, że tuż po wystrzale słyszeli krzyk matki, która znajdowała się na tarasie. Policja zapowiada, że osobie, która pozostawiła niezabezpieczoną broń zostaną najprawdopodobniej postawione zarzuty kryminalne.
W Stanach Zjednoczonych co roku ginie od kul 30 tysięcy osób. Około 600 osób ginie w wyniku wypadków. Co szósta ofiara ma poniżej 18 lat. Amerykańskie władze nie dysponują statystykami jak często dochodzi do wypadków, w których dziecko przypadkiem pociąga za spust.
IAR, bk
REKLAMA