20 tys. osób wzięło udział w Marszu dla Życia w Szczecinie
Marsz zorganizowano pod hasłem "Kobieta jest piękna", nawiązującym do listu świętego Jana Pawła II do kobiet.
2015-04-19, 19:33
Posłuchaj
- Nie chodzi o zewnętrzność tylko i wyłącznie, ale o to piękno wewnętrzne kobiety. Każdy tak powie o swojej mamie, siostrze, żonie, a nawet o teściowej - stwierdził organizator Marszu dla Życia ksiądz Tomasz Kancelarczyk.
Marsz rozpoczął się w niedzielę po południu na Jasnych Błoniach. - To mocna deklaracja i sprzeciw wobec cywilizacji śmierci. Marsz dla Życia jest po to, abyśmy nabierali siły i mówili dalej, że życie jest piękne, nie wolno działać przeciwko niemu - podkreślił ks. Kancelarczyk.
Metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga otwierając marsz prosił o modlitwę w intencji kanadyjskiej działaczki pro-life. - W Kanadzie - kraju wydawałoby się demokratycznym - w więzieniu jest Mary Wagner za to, że upomina się o życie i prosi matki, aby ochroniły życie - powiedział. - Módlmy się za ludzką nienawiść do życia, za brak miłości do życia, za grzechy przeciwko życiu i za głupotę w dzisiejszym świecie - dodał.
W marszu udział wzięły głównie rodziny z dziećmi i ludzie młodzi. Uczestnicy mieli ze sobą biało-czerwone balony, flagi i transparenty. Przy wtórze gitar i bębnów skandowali m.in. "My jesteśmy armia, która broni życia", "Uśmiech malucha dodaje ducha" czy "Życie najważniejsze nawet to najmniejsze". Maszerujący nieśli także tkaninę, na której młodzi ludzie przepisali "Mulieris dignitatem" Jana Pawła II - list o godności i powołaniu kobiety.
Marsz zakończył się przed szczecińską katedrą, gdzie odprawiono Mszę świętą pod przewodnictwem abp. Dzięgi. Według szacunków policji, w marszu wzięło udział 20 tys. ludzi - mieszkańców Szczecina, ale również Stargardu Szczecińskiego, Polic, a także ze słowackich Koszyc.
Organizatorem szczecińskiego marszu jest Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana.
IAR, PAP, kk
REKLAMA