Zatrzymania anarchistów w Katowicach. Pikiety solidarności w całej Polsce
W całym kraju zorganizowano w poniedziałek akcje solidarności z 21 osobami zatrzymanymi przez antyterrorystów w katowickim pustostanie.
2015-04-21, 09:58
Antyterroryści zatrzymali w poniedziałek rano 21 anarchistów okupujących kamienicę przy ul. Mariackiej w Katowicach. Protestowali oni przeciwko Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu, który rozpoczął się w tym mieście. W niedzielę wieczorem aktywiści zajęli pustostan, w którym wywiesili transparent "EEC 7 Kapitał Ludzki Stawia Opór".
Jak relacjonował rzecznik katowickiej policji komisarz Jacek Pytel, gdy na miejsce przybyła grupa funkcjonariuszy - osoby te oświadczyły, że nie zamierzają opuścić budynku.
Po nieudanych próbach negocjacji policja zdecydowała się na interwencję. Około godziny 6 rano akcję przeprowadzili policjanci z oddziału antyterrorystycznego. Według relacji policji, okupujący budynek rzucali w ich stronę cegły, butelki i inne ciężkie przedmioty. Zatrzymano 21 osób. Zarzucono im zakłócanie miru domowego.
Policja twierdzi, że podczas akcji zatrzymania nikt nie ucierpiał. Alians Grup Anarchistycznych, który pod nazwą "Antykongres" organizuje akcje protestacyjne przeciwko EKG w Katowicach, mówią natomiast, że trzy z zatrzymanych osób zostały odwiezione do szpitala. "Oświadczamy, że nasi towarzysze/ towarzyszki z ulicy Mariackiej w Katowicach zostali zaatakowani, pobici i zatrzymani przez grupę (anty)terrorystyczną. W trakcie ataku użyto granatów hukowych, podczas zatrzymania jedna osoba dostała ataku padaczki. Nasze działania miały charakter pokojowy i w zamyśle stanowić miały przeciwwagę dla wizji ekonomii przedstawianej nam przez władzę podczas EEC" - napisali anarchiści w oświadczeniu.
REKLAMA
TVN24/x-news
Grupa ma także wątpliwości dotyczące zarzutu, jaki postawiono zatrzymanym, ponieważ zajęty budynek był pustostanem, kamienica nie była zabezpieczona, drzwi były otwarte i brak było komunikatów o zakazie wstępu.
Alians Grup Anarchistycznych zaapelował o zorganizowanie manifestacji solidarności z zatrzymanymi osobami i znalazł on oddźwięk w kilku miastach. W Katowicach aktywiści pojawili się przed komendą policji na ul. Lompy. Ponieważ nie zostali wpuszczeni przed sam budynek, poinformowali media i rozmawiali z rzecznikiem policji. Nie wiedział on, zatrzymani zostaną wypuszczeni.
REKLAMA
Na Facebooku "Antykongresu" poinformowano, że jedna osoba została wypuszczona, a stan hospitalizowanych aktywistów jest stabilny.
Pikiety zorganizowano także w innych miastach. We Wrocławiu solidarni z zatrzymanymi zebrali się pod pręgierzem. Jak poinformowali, policja utrudniała przeprowadzenie manifestacji. W Poznaniu grupa protestujących zebrała się przed komendą policji. Mieli transparent: "Solidarność to zbrodnia, której nigdy się nie wyrzekniemy". Grupa została spisana przez funkcjonariuszy.
Warszawska Federacja Anarchistyczna zorganizowała manifestację przed Kancelarią Premiera. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty, m.in. "Nie dla terroru policji".
W Krakowie przed komendą na Rynku Głównym zebrało się kilkadziesiąt osób. Grała samba, rozdawano ulotki oraz skandowano: "Solidarność naszą bronią". Protest miał też miejsce w Lublinie.
REKLAMA
We wtorek o godzinie 19.00 przed katowickim Spodkiem zaplanowano imprezę uliczną, która ma byc odpowiedzią na bankiet uczestników EKG. Zaplanowano koncert i potańcówkę. Jak napisali organizatorzy na Facebooku: "obowiązuje elegancki strój wieczorowy, a preferowane nakrycie głowy powinno zasłaniać jak najwięcej"
Antykongres, IAR, bk
REKLAMA