"Bartoszewski pokazywał, że zawsze można być wiernym sumieniu"
Dla zakonnika i byłego opozycjonisty ojca Macieja Zięby Władysław Bartoszewski był wzorem od młodych lat. W rozmowie z IAR podkreśla, że poznał go jeszcze jako student fizyki.
2015-04-25, 01:06
Posłuchaj
- Zawsze pokazywał nam, że można żyć godnie i być zaangażowanym chrześcijaninem. W czasach komunistycznych to było bardzo ważne - mówi ojciec Zięba. Dominikanin podkreśla, że w "beznadziei czasów PRL", profesor Władysław Bartoszewski pokazywał jak żyć mądrze, godnie i z pogodą ducha. W ten sposób najlepiej świadczył o swoim chrześcijaństwie i patriotyzmie.
Ojciec Maciej Zięba wspomina, że w 1989 roku - jeszcze przed zwycięstwem opozycji - mocno zachęcał profesora Władysława Bartoszewskiego, aby porzucił pracę na uczelni w Niemczech i pomógł Polsce.
Początkowo profesor był sceptyczny. Wychodził z założenia, że i tak wiele już dla Polski zrobił, w Niemczech czekają na niego studenci, a w ojczyźnie i tak nic się nie zmieni. Zmienił jednak zdanie i tak rozpoczęło się 26 lat jego intensywnej działalności w kraju - podsumowuje ojciec Zięba.
Profesor Władysław Bartoszewski miał 93 lata. Zmarł w piątek późnym wieczorem. Po 1989 roku dwukrotnie kierował Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Był pełnomocnikiem rządu do spraw dialogu międzynarodowego.
REKLAMA
IAR, sm
REKLAMA