Będzie bezpieczniej na drogach UE? System powiadamiania ratowników w każdym aucie

System eCall ma za zadanie automatyczne powiadamianie centrum ratowniczego o wypadku. Wg Komisji Europejskiej, może to uratować życie 2,5 tys. osób rocznie. We wtorek, Parlament Europejski przegłosował przyjęcie przepisów w tej sprawie.

2015-04-28, 16:00

Będzie bezpieczniej na drogach UE? System powiadamiania ratowników w każdym aucie
. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

System automatycznego powiadamiania o wypadku drogowym eCall ma być obowiązkowy w państwach Unii Europejskiej od marca 2018 roku. - Relacja Andrzeja Gebera ze Strasburga/IAR
+
Dodaj do playlisty

Zgodnie z ustaleniami, urządzenia mają być instalowane we wszystkich samochodach osobowych i lekkich pojazdach dostawczych. Oprócz informacji o wypadku, system będzie przekazywać również takie dane jak lokalizacja pojazdu, jego marka czy rodzaj używanego paliwa. Wiadomość zostanie wysłana nawet, jeśli pasażer nie będzie w stanie mówić lub będzie nieprzytomny.

ECall będzie wykorzystywał numer telefonu alarmowego 112. Ma być obowiązkowy i bezpłatny. Jak szacuje Komisja Europejska, zamontowanie urządzenia w samochodzie, ma kosztować producentów maksymalnie 100 euro.

Podczas prac nad przepisami PE zwracał także uwagę na ochronę danych i prywatność kierowców. Aby je chronić, mechanizm śledzący pojazd będzie uśpiony, a uaktywni się w wypadku zderzenia lub gdy włączy go kierowca.

Państwa członkowskie mają być gotowe do wdrożenia systemu przed 1 października 2017 r. Każdy samochód sprzedawany od końca marca 2018 roku będzie musiał go mieć.

REKLAMA

Komisja Europejska szacuje, że w pełni wdrożone procedury skrócą czas reakcji ratowników o 40 proc. w obszarze miejskim i o 50 proc. w terenie niezabudowanym, co może się przełożyć na uratowanie do 2,5 tys. osób rocznie. Z danych MSW wynika, że w Polsce w ubiegłym roku w wypadkach drogowych zginęło ok. 3,2 tys. ludzi, a ok. 42 tys. zostało rannych.

Proponując przepisy w sprawie eCall Komisja Europejska przewidywała, że system uda się wdrożyć już w 2015 r. O więcej czasu na testy prosił jednak przemysł samochodowy.

 

IAR/PAP, mś

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej