Szef SLD zapewnia: wspieram kampanię Magdaleny Ogórek wszędzie, gdzie jestem
Liczymy, że kandydatka SLD na prezydenta Magdalena Ogórek będzie mogła we wtorkowej debacie w TVP zaprezentować elementy swojego programu i widzowie precyzyjnie je ocenią, a także różnice na tle innych kandydatów - powiedział lider Sojuszu Leszek Miller.
2015-05-05, 17:44
Posłuchaj
Miller podczas konferencji prasowej w Krakowie wsparł kampanię prezydencką Magdaleny Ogórek. Pytany, dlaczego kandydatka Sojuszu nie przyjechała do Małopolski powiedział, że "przygotowuje się do debaty, która odbędzie się wieczorem". - Liczymy na to, że pani Ogórek będzie mogła dzisiaj zaprezentować elementy swojego programu i wszyscy widzowie będą mogli bardzo precyzyjnie ocenić jej program - podkreślił szef SLD.
Wyraził zadowolenie, że Magdalena Ogórek "mówi wyraźnie, że błędem obecnej polityki zagranicznej jest pogorszenie naszych kontaktów z sąsiadami, zwłaszcza z Rosją". - Mamy do czynienia w Polsce ze swego rodzaju biegunką antyrosyjską, w której uczestniczy i pan prezydent, i prawicowe elity naszego kraju, to jest bardzo niekorzystne dla naszego państwa - zaznaczył Miller.
Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Słuchaj debat specjalnych >>>
Jako kolejny ważne elementy programu kandydatki wymienił konieczność budowy dobrych kontakty, to że Polska musi walczyć o swoją pozycję w UE, "ale także w innych kwestiach, chociażby uporządkowania prawa, kwoty wolnej od podatku, pomocy młodym ludziom, walki z plagą umów śmieciowych, pomocy dla seniorów". - Jeżeli dzisiaj (w debacie) pani Ogórek będzie miała okazję o tym powiedzieć, to na pewno będą to te elementy programu, które bardzo zainteresują polskie społeczeństwo - ocenił Miller.
REKLAMA
Wybory prezydenckie 2015 - serwis specjalny >>>
Zadeklarował, że wspiera kampanię Magdaleny Ogórek wszędzie, gdzie jest. - To są decydujące dni, jest wielu wyborców, którzy swoje decyzje podejmują w ostatniej chwili, idąc do lokalu wyborczego. Dzisiejsza debata (w TVP) może mieć duże znaczenie dla wszystkich kandydatów, a także i dla naszej kandydatki - podkreślił.
Miller, jak powiedział, żałuje że udziału w debacie odmówił prezydent Bronisław Komorowski. - Mówiąc jednocześnie, że chętnie weźmie udział w dyskusji przy drugiej turze, a jednocześnie nawołując do tego, żeby drugiej tury nie było. To jest rażące niekonsekwencja i lekceważenie wyborców - stwierdził szef Sojuszu.
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie otrzyma ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja zostanie zorganizowana druga tura głosownia. Weźmie w niej udział dwóch kandydatów z najlepszym wynikiem.
REKLAMA
PAP/aj
REKLAMA