Liga Mistrzów: Guardiola i Mueller wyciągnęli toporki - kłótnia o taktykę, czy Messiego?

To kłótni pomiędzy trenerem Bayernu, a Muellerem miało dojść, gdy reprezentant Niemiec w 79. minucie meczu opuścił boisko. Zdaniem komentatorów Mueller był wściekły na Guardiolę za to, że musiał opuścić plac gry (zastąpił go Mario Goetze). "Możesz zakończyć to g****” - miał powiedzieć do szkoleniowca wściekły Mueller, któremu miała się nie podobać taktyka jaką obrał szkoleniowiec w tym spotkaniu. Pojawiły się także opinie, że Muellera mógł wyprowadzić z równowagi Lionel Messi, który na Camp Nou rozdawał karty.

Na pomeczowej konferencji piłkarz był pytany przez dziennikarzy o sytuację z 79. minuty, ale najwyraźniej emocje już wtedy opadły, bo mistrz świata stwierdził: "To trener jest szefem. Co można zrobić?".

Powiązany Artykuł

Na Camp Nou długo utrzymywał się bezbramkowy remis. W końcówce meczu swój geniusz pokazał Lionel Messi. Argentyńczyk dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a także wypracował gola Neymara. Po porażce 3:0 Bayern Monachium jest blisko odpadnięcia z rozgrywek. - Przez długi czas radziliśmy sobie naprawdę dobrze, ale później Messi znów pokazał klasę. Gratuluję Barcelonie zwycięstwa. Leo zrobił różnicę - mówił po meczu Pep Guardiola.

Rewanżowy mecz Bayern – FC Barcelona odbędzie się we wtorek, 12 maja na Allianz Arena.

REKLAMA

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl