Bundesliga: iskrzy w Bayernie. Lewandowski i Boateng skoczyli sobie do gardeł na treningu

Piłkarze Bayernu Monachium szykują się do meczu z Mainz na zakończenie rozgrywek Bundesligi. Na przedmeczowym treningu po ostrym starciu Jerome'a Boatenga z Robertem Lewandowskim zaiskrzyło na tyle, że zawodników musieli rozdzielać koledzy. Informację podał bawarski portal tz.de.

2015-05-20, 22:31

Bundesliga: iskrzy w Bayernie. Lewandowski i Boateng skoczyli sobie do gardeł na treningu
Robert Lewandowski . Foto: Printscreen z x-news.pl

Bayern Monachium w ostatnich tygodniach przeżywa trudny okres. Co prawda piłkarze Pepa Guardioli mistrzostwo Niemiec przypieczętowali już dawno, jednak potem przyszły dwa poważne ciosy - najpierw zespół odpadł z Pucharu Niemiec, a potem nie dotrzymał kroku Barcelonie w półfinale Ligi Mistrzów. Marzenia o potrójnej koronie i podbiciu piłkarskiej Europy muszą zostać przeniesione na przyszły sezon.

Wygląda na to, że atmosfera między piłkarzami ucierpiała przez niedawne porażki. Na środowym treningu mistrzów Niemiec Robert Lewandowski i Jerome Boateng skoczyli sobie do gardeł. Incydent rozpoczął się od przesadnie ostrego wślizgu Niemca, który był na tyle niebezpieczny, że poważnie zdenerwował reprezentanta Polski.

Powiązany Artykuł

Lewandowski niedawno wrócił po kontuzji, której doznał w meczu Pucharu Niemiec i w kolejnych meczach musiał występować w ochronnej masce. Kolejny uraz (w dodatku spowodowany lekkomyślnym zachowaniem kolegi z drużyny) to na pewno ostatnia rzecz, której teraz potrzebuje.

Wściekły napastnik Bayernu ruszył po tym wejściu w stronę Boatenga i zanosiło się, że może dojść do czegoś poważniejszego niż tylko wymiana zdań.

REKLAMA

Na szczęście do akcji szybko wkroczyli pozostali piłkarze Bayernu, z Medhim Benatią i Philippem Lahmem na czele. Zdarzenie to zdenerwowało Pepa Guardiolę, który odesłał zawodników do szatni, by ochłonęli.

Lewandowski i Boateng w przeszłości mieli już za sobą poważne starcie. W finale Ligi Mistrzów, kiedy Lewandowski grał jeszcze w Borussii Dortmund, faulował Boatenga, o co Niemiec miał duże pretensje i trudno mu się dziwić:

Źródło: YouTube/Polishfootball1

Trudno jednak porównywać jeden z najbardziej prestiżowych meczów, w którym zawodnicy grają pod dużą presją, do zajścia na treningu. Do podobnych wydarzeń dochodzi w wielu klubach - nie wszyscy piłkarze muszą być przyjaciółmi, jednak w sytuacji, kiedy w zespole panuje świetna atmosfera, takie rzeczy raczej nie mają miejsca.

REKLAMA

Bayern tymczasem mocno zapracował na to, by w ostatnich dniach jego piłkarze mieli powody do tego, by być bardziej poddenerwowani niż zwykle.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej