Bundesliga: udany pierwszy sezon Lewandowskiego w Bayernie. "Z każdym meczem czułem się lepiej"

Posłuchaj

Adam Malecki rozmawia z Robertem Lewandowskim po zakończeniu sezonu Bundesligi (TSM/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Bayern zakończył rozgrywki spotkaniem z FSV Mainz, które pewnie wygrał 2:0, a na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski, który ma za sobą pierwszy sezon w zespole z Bawarii.

- Ten mecz był dla nas ważny, chcieliśmy pożegnać się z kibicami zwycięstwem. Trzy ostatnie mecze nam nie wyszły. To był trudny sezon, ale niewiele zabrakło, byśmy grali jeszcze w finałach Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec - przyznał Lewandowski w rozmowie z Adamem Maleckim z radiowej Trójki.

Bawarczycy odpadli z krajowego pucharu i z najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek w półfinałach - na krajowym podwórku lepsza okazała się Borussia Dortmund, w Europie zaś złudzeń ekipie Pepa Guardioli nie pozostawiła FC Barcelona.

Po tym, jak Robert Lewandowski trafieniem z rzutu karnego otworzył wynik z Mainz, ostatecznie z 17. trafieniami zajął drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Bundesligi, stając na podium razem z kolegą z drużyny - Holendrem Arjenem Robbenem.

Napastnik wystąpił w tym sezonie w 49 meczach, wbił 25 goli i miał 13 asyst, co jak na debiutancki sezon w Bayernie na pewno jest dobrym wynikiem. Królem strzelców Bundesligi został Alexander Meier z Eintrachtu Frankfurt, który trafił do siatki 19 razy.

- Niedosyt może być, ale to piłka i czasami tak się zdarza, mieliśmy dużo problemów w tym sezonie, jednak graliśmy do końca i próbowaliśmy. Dla mnie to był bardzo udany sezon, udało się strzelić dużo bramek i cieszę się z tego, co osiągnęliśmy - powiedział napastnik.

Polak znajduje się obecnie na najwyższym poziomie, który można osiągnąć w piłce nożnej. Wiele razy w mediach pojawiały się wątpliwości, czy Lewandowski pasuje do Bayernu Monachium i stylu gry Pepa Guardioli. Regularnie można było znaleźć doniesienia o tym, że nie wygasa zainteresowanie innych wielkich klubów. W ostatnich miesiącach to właśnie on był jednym z najważniejszych piłkarzy mistrza Niemiec i udowadniał, że nie odstaje od swoich kolegów z zespołu.

- Cieszę się, że mogę tu być, te pierwsze miesiące to zawsze zapoznanie się z tym wszystkim, ale z każdym meczem, każdym tygodniem i każdym miesiącem czułem się lepiej. Wierzę, że ten przyszły sezon może być jeszcze lepszy niż ten - mówił.

Bayern nie będzie miał dużo czasu na świętowanie, jednak tuż po zakończeniu rozgrywek i pokonaniu Mainz piłkarze, kibice i sztab szkoleniowy mogli cieszyć się z tego, co w tym sezonie udało się wygrać.

Źródło: Agencja TVN/x-news

Lewandowski w rozmowie z Adamem Maleckim przyznawał, że pierwszy sezon w najbardziej utytułowanej niemieckiej drużynie nie był od tego, by bić rekordy czy za wszelką cenę walczyć o koronę króla strzelców. Podkreślał też, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra i ma okazję do tego, by grać razem z piłkarzami z najwyższej półki.

Drugie miejsce w rozgrywkach zajęła drużyna VfL Wolfsburg, a trzecie Borussia Moenchengladbach. Borussia Dortmund z Jakubem Błaszczykowskim i Łukaszem Piszczkiem w składzie uplasowała się na 7. miejscu.

Robert Lewandowski nie będzie świętował zbyt długo - w czerwcu czekają go mecze w reprezentacji Polski. 13 czerwca w eliminacjach do Euro 2016 biało-czerwoni zagrają niezwykle ważny mecz z Gruzją, a 16 czerwca czeka ich towarzyskie spotkanie z Grecją.

Najbliższe dni w Monachium będą jednak upływać pod znakiem świętowania mistrzowskiego tytułu i podsumowań sezonu w wykonaniu drużyny Pepa Guardioli.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Adama Maleckiego z Robertem Lewandowskim.

Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

ps, PolskieRadio.pl