Emerytura po 40 latach pracy: Komorowski wycofuje projekt ustawy
Po porażce wyborczej prezydent wycofuje z konsultacji projekt ustawy emerytalnej, zgłoszony w trakcie kampanii. Zakładał on, że osoby z 40-letnim stażem pracy nie musiałyby czekać do 67 roku życia, by otrzymać emeryturę.
2015-05-25, 21:30
Posłuchaj
Joanna Trzaska-Wieczorek z Kancelarii prezydenta tłumaczy, że Bronisław Komorowski wycofuje projekt z konsultacji ze względu na wynik wyborów. /IAR/.
Dodaj do playlisty
Dziś projekt dotarł do stron społecznych. Kancelaria prezydenta Komorowskiego tłumaczy, że wycofuje go z konsultacji, ponieważ byłby to długi proces, ponadto do końca kadencji zostało niewiele czasu.
Prezydent tłumaczy: nie chce podejmować istotnych decyzji w ostatnich miesiącach urzedowania
Ponadto - jak czytamy w komunikacie kancelarii - "z uwagi na wynik wyborów prezydent nie powinien podejmować istotnych decyzji w ostatnich miesiącach swojej władzy".
Przypomnijmy, projekt zakładał wprowadzenia oprócz kryterium wieku - także kryterium stażu pracy jako momentu przejścia na emeryturę.
Propozycja emerytalna prezydenta: emerytura po 40 latach składkowych
Propozycja prezydenta ws. ustawy emerytalnej zakładająca 40 lat opłacania składek, bez okresu pobierania renty czy czasu studiów, będzie dodatkowym kryterium, obok wieku, uprawniającym do przejścia na emeryturę - mówiła podczas kampanii prezydencka minister Irena Wóycicka.
REKLAMA
W. Kosiniak-Kamysz o propozycji prezydenta ws. emerytur: Musimy to przeanalizować
- To rozwiązanie będzie skierowane przede wszystkim do osób o bardzo długim stażu pracy, które bardzo ciężko pracują, na przykład pielęgniarki - powiedziała Wóycicka.
Jak tłumaczyła, chodzi o 40 lat opłacania składek; do tego okresu nie będzie się wliczał czas pobierania renty czy okres studiów. Zaznaczyła, że jest to rozwiązanie dla osób, które były cały czas aktywne zawodowo.
- Punktem wyjścia jest 40 lat stażu pracy, a nie stażu ubezpieczeniowego, chcę podkreślić, to są dwie, różne kategorie. A więc tak jak w przypadku emerytur częściowych, uwzględnia się wszystkie okresy ubezpieczenia, również okresy nieskładkowe, również uzupełnia się o okresy pobierania renty na przykład z tytułu niezdolności do pracy, tu w tym przypadku te 40 lat będzie dotyczyć tylko i wyłącznie okresu opłacania składek, a wiec dla tych osób, które były cały czas aktywne zawodowo - mówiła Irena Wóycicka.
REKLAMA
Krytyka związków zawodowych
Zdaniem Anny Grabowskiej z Forum Związków Zawodowych, projekt ten od samego początku nie był należycie skonsultowany i przygotowany. Ogłoszenie zaś go przez prezydenta Komorowskiego było niczym innym jak przedwyborczą obietnicą - zaznaczyła Anna Grabowska w rozmowie z IAR. Dodała, że nie była to rzeczywista propozycja. Projekt już po wstępnych oględzinach Forum Związków Zawodowych budził zastrzeżenia co do zgodności z Konstytucją. Poza tym nie zawierał dostatecznych wyliczeń. Anna Grabowska zwróciła też uwagę, że była to inicjatywa jednorazowa. Związkom zawodowym zależy zaś na kompleksowym potraktowaniu systemu emerytalnego.
Kancelaria prezydenta Komorowskiego tłumaczy, że wycofuje projekt z konsultacji, ponieważ byłby to długi proces a do końca kadencji zostało niewiele czasu. Ponadto - jak czytamy w komunikacie kancelarii - "z uwagi na wynik wyborów prezydent nie powinien podejmować istotnych decyzji w ostatnich miesiącach swojej władzy".
IAR, PAP, jk
Polecane
REKLAMA