10 lat po wybuchu afery korupcyjnej. "Chcę wierzyć, że tego do krzty zdeprawowanego środowiska nie da się już odtworzyć"

10 lat po wybuchu afery korupcyjnej w polskim futbolu dwóch prokuratorów z Wrocławia opowiada o kulisach sprawy, która wstrząsnęła futbolem nad Wisłą.

2015-05-28, 21:53

10 lat po wybuchu afery korupcyjnej. "Chcę wierzyć, że tego do krzty zdeprawowanego środowiska nie da się już odtworzyć"
zdj. ilustracyjne. Foto: pixabay.com/jarmoluk

Powiązany Artykuł

Krzysztof Grzeszczak i Robert Tomankiewicz z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu zdradzają w rozmowie z Jerzym Chromikiem ze sport.tvp.pl, że nie spodziewali się aż takiego zainteresowania mediów przebiegiem afery korupcyjnej.

- Skala zainteresowania na pewno przeszła najśmielsze oczekiwania. I było to dla nas spore wyzwanie, bo z dnia na dzień musieliśmy "nauczyć się" mediów, nauczyć się współpracy z dziennikarzami, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z salami sądowymi. Niewielu z nich rozumiało, że – dla dobra całego postępowania – pewnych informacji podawać nie możemy. Ze wszystkiego musieliśmy się tłumaczyć - powiedział w wywiadzie dla sport.tvp.pl Robert Tomankiewicz.

Krzysztof Grzeszczak liczy na to, że dzięki ich pracy udało się w dużym stopniu naprawić polską piłkę. - Mam nadzieję, że nasza praca przyczyniła się do pewnej zmiany. Że po tych dziesięciu latach możemy powiedzieć, że zwalczyliśmy - albo przynajmniej przystopowaliśmy - korupcję środowiskową, i że stworzyliśmy fundamenty pod nowe, lepsze "jutro" w polskim futbolu. Chcę w to wierzyć. Chcę wierzyć, że tego do krzty zdeprawowanego środowiska nie da się już odtworzyć... - podkreślił w rozmowie ze sport.tvp.pl

REKLAMA

Tymczasem Dominik Panek - redaktor portalu PolskieRadio.pl i zarazem autor popularnego bloga o korupcji w polskiej piłce - Piłkarska Mafia, w innej rozmowie z Jerzym Chromikiem ze sport.tvp.pl opowiada, co po 10 latach od wybuchu afery korupcyjnej wciąż go drażni w polskiej piłce. - Kiedyś byłem zdecydowanie bardziej radykalny i myślałem, że wszyscy zamieszani w korupcję powinni zostać dożywotnio odsunięci od piłki nożnej. Teraz wiem, że nie ma takiej możliwości, bo tych ludzi było około ośmiuset. Skoro sądy, prokuratura i PZPN uznali, że mogą wykonywać swój zawód, że swoje odcierpieli - to ja nie mam nic przeciwko. Drażni i boli mnie natomiast to, że kapitanem reprezentacji Polski był przez moment piłkarz skazany za korupcję. Uważam, że osoba uczestnicząca w ustawianiu meczów nigdy nie powinna mieć nic wspólnego z kadrą narodową. Jeżeli ktoś zakłada koszulkę z Orłem na piersi, powinien być czysty w stu procentach - powiedział Dominik Panek w wywiadzie opublikowanym na stronach sport.tvp.pl.

Czytaj dalej
korupcja 1200.jpg
10 lat temu afera korupcyjna wstrząsnęła polskim futbolem

W śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną we Wrocławiu do tej pory oskarżono łącznie 638 osób, a skazano 475 - takie liczby przedstawiła jej rzeczniczka Anna Zimoląg. Swoją pracę wykonuje także PZPN, który prowadził lub wciąż prowadzi postępowanie wobec 563 osób, z czego 406 spraw zostało zakończonych.

Wśród osób zamieszanych w korupcję znalazły się czołowe postaci polskiej piłki, m.in. byli i obecni reprezentanci, znani trenerzy ligowi, a nawet były selekcjoner kadry narodowej.

REKLAMA

Afera korupcyjna miała tak wiele wątków, że zdarzało się, iż niemal każdego dnia informowano o kolejnych zatrzymaniach, a następnie o kolejnych wyrokach w sądzie i karach nakładanych przez Wydział Dyscypliny PZPN (obecnie Komisję Dyscyplinarną).

man, sport.tvp.pl, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej