Ekstraklasa: Górnik Łęczna - Ruch Chorzów. "Niebiescy" prawie w niebie
Tylko kataklizm mógłby pozbawić utrzymania w Ekstraklasie piłkarzy Ruchu Chorzów. "Niebiescy" w pierwszym sobotnim meczu pokonali w Łęcznej Górnika 1:0.
2015-05-30, 18:36
Posłuchaj
Pierwsza połowa spotkania przebiegała w dość dobrym tempie. Przewagę mieli gospodarze, ale mimo iż przeprowadzili kilka składnych akcji, to brakowało im ostatniego dobrego podania, bądź celnego strzału. Najdogodniejszą okazję zmarnowali w 24. minucie, kiedy Tomasz Nowak niedokładnie podał do wychodzącego na tzw. czystą pozycję Fedora Cernycha.
Jeszcze lepszej sytuacji nie wykorzystali goście w 35. minucie. Po szybkiej kontrze oko w oko z bramkarzem Górnika znalazł się Grzegorz Kuświk, ale Sergiusz Prusak nie dał się pokonać. W przerwie meczu spadł ulewny deszcz, jednak nie miał on wpływu na zmianę sposobu i tempa gry.
W 48. minucie Shpetima Hasaniego w ostatniej chwili przed dojściem do piłki ubiegł Rafał Grodzicki, a w odpowiedzi Bartłomiej Babiarz zza linii pola karnego strzelił nad poprzeczką. W 52. minucie kapitalnym strzałem popisał się Kuświk posyłając piłkę tuż pod spojenie słupka z poprzeczką. Okazało się, że ten moment zdecydował o końcowym wyniku. Mimo usilnych starań gospodarzy nie udało im się przeprowadzić skutecznej akcji.
Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Grzegorz Kuświk (52.)
REKLAMA
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Lukas Bielak, Tomislav Bozic, Maciej Szmatiuk, Patrik Mraz - Fiodor Cernych, Radosław Pruchnik (88. Filipp Rudik), Veljko Nikitovic, Tomasz Nowak, Paweł Sasin (60. Josue Prieto Josu) - Shpetim Hasani (70. Wołodymyr Tanczyk)
Ruch Chorzów: Matus Putnocky - Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Michał Helik, Paweł Oleksy - Jakub Kowalski (88. Eduards Visniakovs), Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Marek Zieńczuk - Filip Starzyński, Grzegorz Kuświk (90. Michał Efir)
bor
REKLAMA