GUS: poprawia się efektywność energetyczna w polskiej gospodarce
W Polsce poprawia się efektywność energetyczna. W latach 1996 - 2013 energochłonność polskiej gospodarki zmniejszyła się o 51 proc. - wyliczył Główny Urząd Statystyczny.
2015-06-11, 14:50
W skali roku, efektywność energetyczna liczona wskaźnikiem ODEX wynosi dla Polski 2,4 proc. - wynika z wyliczeń Urzędu. Jak powiedział w czwartek Ryszard Wnuk z Krajowej Agencji Poszanowania Energii (KAPE) - taki wynik stawia nas wśród tych krajów UE, w których efektywność energetyczna systematycznie się poprawia.
Efektywność energetyczna całej Unii
Porównywaniem i ocenianiem efektywności energetycznej zajmuje się projekt Odysee Mure, w którym uczestniczą instytucje zajmujące się oceną efektywności energetycznej z 29 krajów UE. Do tego celu wykorzystywany jest wskaźnik ODEX. Z Polski w projekcie uczestniczy GUS i KAPE. Jak powiedział Wnuk, by uzyskać prawidłowy obraz należy porównywać rzeczy porównywalne. Dlatego we wskaźniku ODEX stosuje się tzw. korektę klimatyczną, bierze pod uwagę strukturę produkcji oraz parytet siły nabywczej. Dlatego - jego zdaniem - ODEX w stosunku do Polski pokazuje, że jeśli chodzi o energooszczędność - trend jest bardzo pozytywny.
Nowe technologie sprzyjają oszczędnościom
- W latach 2002 - 2012 wzrosło zużycie energii w dwóch sektorach - w transporcie i usługach. Spada za to zużycie w przemyśle - jak powiedział zastępca dyrektora departamentu energetyki w Ministerstwie Gospodarki Edward Słoma. - Jest to wynik tego, że przemysł wykorzystuje najnowocześniejsze technologie, które pozwalają mu na oszczędzanie energii - jak dodał.
Choć polskie gospodarstwa domowe są coraz bardziej zasobne w sprzęt AGD, to jednak zużycie przez nie energii też ma tendencję spadkową. Jak podkreślił Słoma, ludzie zaczynają traktować energię jako "cenny dar, który trzeba umiejętnie wykorzystywać". Spada również zużycie energii w rolnictwie, które się gwałtownie unowocześnia.
Zużycie energii rośnie w usługach, ale to - jak mówił Słoma - sektor, na którym nam szczególnie zależy, bo ma coraz większy udział w PKB i daje dużo miejsc pracy.
PAP, fko
REKLAMA
REKLAMA