Miliarder chce być prezydentem USA. Kolejna próba

Magnat nieruchomościowy Donald Trump ogłosił, że będzie się ubiegał o nominację Republikanów przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi.

2015-06-16, 19:30

Miliarder chce być prezydentem USA. Kolejna próba

Posłuchaj

Donald Trump: Przez całe życie słuchałem, że człowiek sukcesu, z wielkimi sukcesami, a nawet ze skromnymi sukcesami nie może ubiegać się o publiczne urzędy. A to właśnie nastawienie na sukces jest niezbędne do tego, by znów uczynić ten kraj wspaniałym. Zatem, panie i panowie, oficjalnie ogłaszam, że ubiegam się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczony
+
Dodaj do playlisty

Podczas przemówienia w należącej do niego Trump Tower przy nowojorskiej 5. Alei Trump mocno krytykował styl przywództwa Baracka Obamy. - On jest negatywną siłą, potrzeba kogoś, kto podźwignie markę Stanów Zjednoczonych i uczyni ją ponownie wspaniałą - podkreślał biznesmen.

Trump bezlitośnie krytykował amerykańskich przywódców, mówiąc, że są kontrolowani "przez lobby, darczyńców i grupy specjalnych interesów". - Nasi wrogowie stają się coraz silniejsi, a my jesteśmy coraz słabsi - przekonywał.

Donald Trump przekonywał, że fakt, iż w swoim życiu odniósł sukces, tym bardziej legitymuje do ubiegania się o najwyższy urząd w państwie. - A to właśnie nastawienie na sukces jest niezbędne do tego, by znów uczynić ten kraj wspaniałym - zaznaczał.

"

I am officially running for President of the United States. #MakeAmericaGreatAgain

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Donald J. Trump (@realdonaldtrump)

REKLAMA

W swoim przemówieniu Trump dużo uwagi poświęcił napływowi ludności z Meksyku do USA. Grzmiał, że do Ameryki trafiają najgorsi ludzie, w tym przestępcy i gwałciciele. Zapowiedział budowę muru na południowej granicy kraju i zmuszenie Meksyku do sfinansowania jego powstania.

Ostro skrytykował wprowadzony przez obecnego prezydenta system opieki zdrowotnej tzw. Obamacare. Biznesmen podkreślał, że jako prezydent zlikwiduje ten system i wprowadzi własny - lepszy i tańszy.  Mówił też o redukcji wydatków na edukację.

Oczywiście nie mogło zabraknąć tematu bezpieczeństwa i Państwa Islamskiego. - Nikt nie będzie twardszy w sprawie ISIS niż Donald Trump - mówił o sobie w trzeciej osobie. Zaznaczył, że nie dopuści, by Iran wszedł w posiadanie broni jądrowej.

Donald Trump będzie walczył o nominację Republikanów między innymi z Jebem Bushem, który prowadzi w sondażu Ipsos dla Reutersa. Multimiliarder i osobowość telewizyjna ma również spory elektorat negatywny - w tym badaniu ponad 50 procent Amerykanów deklaruje, że nigdy nie brałaby pod uwagę głosowania na Donalda Trumpa.

REKLAMA

69-letni miliarder w przeszłości już kilkukrotnie rozważał ubieganie się o prezydenturę - w latach 1988, 2000, 2004 i 2012. W ostatnich wyborach udzielił wsparcia republikańskiemu kandydatowi Mittowi Romneyowi.

Trump zbudował fortunę na rynku nieruchomości. Jest także właścicielem praw do konkursu Miss Universe i producentem telewizyjnego show "The Apprentice".

IAR/PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej