Ruch Autonomii Śląska współrządzi w sejmiku
Ruch Autonomii Śląska (RAŚ) dołączył do koalicji w sejmiku śląskim. Tym samym dotychczasowa koalicja: PO, PSL i SLD poszerzyła się o kolejne ugrupowanie. W opozycji pozostaje tylko Prawo i Sprawiedliwość.
2015-06-22, 15:07
Najpierw podpisano umowę koalicyjną, a kilkadziesiąt minut później przedstawiciel Ruchu Henryk Mercik został wybrany na członka zarządu województwa.
- Ten ruch jest związany z tym, aby jak najwięcej radnych współuczestniczyło w tworzeniu dobrego klimatu przede wszystkim do wydawania środków unijnych. Ważne aby był konsensus wokół tej decyzji - przekonywał lider śląskiej PO poseł Tomasz Tomczykiewicz.
RAŚ liczy, że dzięki wejściu do koalicji uda się zrealizować część własnych postulatów.
Decyzję koalicji krytykuje PiS. - Najbardziej współczuję wyborcom RAŚ, którzy są zdezorientowani. To mydlenie oczu wyborcom - uważa radny Michał Wójcik z Solidarnej Polski. Z kolei lider Prawa i Sprawiedliwości na Śląsku poseł Wojciech Szarama twierdzi, że zawarcie szerokiej koalicji to jedynie zagrywka taktyczna PO. - To nie jest koalicja, która może naszemu województwu przynieść coś dobrego, to raczej koalicja strachu. Platforma zaprosiła RAŚ po to, żeby w jesiennych wyborach uzyskać głosy ich wyborców. Mam nadzieję, że Ślązacy się na to nie nabiorą - powiedział dziennikarzom.
W wyniku jesiennych wyborów samorządowych w 45-osobowym sejmiku na śląsku zasiada 17 radnych PO, 16 polityków PiS, pięciu przedstawicieli PSL, czterech działaczy RAŚ oraz trzy osoby z SLD.
REKLAMA
PAP/asop
REKLAMA