Kiszczak zdegradowany? "MON szuka możliwości prawnych"
MON szuka możliwości zdegradowania generała Kiszczaka. Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło takie działania po wniosku Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, które zwróciło się do prezydenta i ministra obrony narodowej o degradację Kiszczaka do stopnia szeregowego.
2015-06-23, 14:06
Posłuchaj
Ma to związek z prawomocnym wyrokiem, według którego, były komunistyczny szef MSW Czesław Kiszczak został skazany za nielegalne wprowadzenie stanu wojennego i udział w grupie przestępczej, która tego dokonała.
Komandor Janusz Walczak z Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej wyjaśnia w rozmowie z IAR, że prawnicy resortu sprawdzają na jakiej podstawie można zdegradować komunistycznego generała.
- Tylko sąd może zdegradować. Ustawy mówią o tym, że prezydent awansuje na stopień generalski, ale nic nie mówią o ewentualnej degradacji - mówi Janusz Walczak.
Rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych Jerzy Bukowski liczy na skuteczne działania Ministerstwa Obrony Narodowej. Zarazem zaznacza, że jeśli okaże się, iż nie będzie takich możliwości prawnych, to sprawą powinni zająć się posłowie.
REKLAMA
- Pozostaje nam liczyć na przyjęcie przez Sejm ustawy, która nakazywałaby degradację i odebranie orderów i odznaczeń państwowych wszystkim osobom skazanym za zbrodnie komunistyczne, w tym również generałowi Kiszczakowi - mówi Jerzy Bukowski i dodaje,że degradacja generała Kiszczaka i innych członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego będzie ważnym krokiem w kierunku ostatecznego rozliczenia PRL.
Czesław Kiszczak został prawomocnie skazany na 2 lata w zawieszeniu za wprowadzenie stanu wojennego. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego, w którym uznano, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła tajna grupa przestępcza o charakterze zbrojnym pod wodzą gen. Wojciecha Jaruzelskiego w celu likwidacji NSZZ "Solidarność", zachowania ustroju komunistycznego oraz osobistych pozycji we władzach PRL.
O możliwości degradacji Czesława Kiszczaka informuje także "Nasz Dziennik".
"Stan wojenny" - serwis specjalny >>>
REKLAMA
IAR,PAP,kh
REKLAMA