Będzie protest służb mundurowych? Szefowa MSW proponuje spotkanie

- Teresa Piotrowska zaprosiła przedstawicieli związków zawodowych służb mundurowych na 6 lipca, na pierwsze posiedzenie Forum Dialogu Społecznego - poinformowała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzata Woźniak.

2015-06-29, 16:01

Będzie protest służb mundurowych? Szefowa MSW proponuje spotkanie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Lukas Plewnia/Wikimedia Commons/CC

Jak wskazała Małgorzata Woźniak, intencją resortu są cykliczne spotkania ze stroną związkową i rozwiązywanie kwestii społecznych dotyczących służb mundurowych i cywilnych pracowników resortu. - MSW stawia na dialog ze stroną związkową, dlatego minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska od momentu objęcia urzędu regularnie spotyka się ze związkowcami - dodała.

Tymczasem część działaczy związkowych powołała międzywojewódzki komitet protestacyjny Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. W poniedziałek mieli protestować na ulicach Warszawy, m.in. przed kancelarią premiera. Odwołali manifestację ze względu na zaproszenie szefowej MSW.

- Pani minister zaprosiła nas na spotkanie komitetu protestacyjnego i my w geście dobrej woli odwołaliśmy manifestację - powiedział przewodniczący wielkopolskiego zarządu NSZZ "Solidarność" Policjantów Andrzej Szary. Jak wyjaśnił, związkowcy chcą wprowadzenia tzw. ustawy modernizacyjnej służb mundurowych, w której by uwzględniono wzrost uposażeń "rekompensujący brak podwyżek uposażeń przez siedem lat".

Pozostałe postulaty to uregulowanie odpłatnej pracy w dni wolne i święta, ograniczenie wakatów w policji i wprowadzenie programów szkoleniowych. - Chcielibyśmy uzyskać od pani minister odpowiedź, czy w ogóle jest plan rozwiązania tych problemów - wskazał Szary. Postulaty związkowcy przekazali Ministerstwu Spraw Wewnętrznych w petycji 11 czerwca.

Podkreślił, że jeśli resort nie zagwarantuje funkcjonariuszom pieniędzy, to jeszcze w lipcu odbędzie się manifestacja w Warszawie.

Na ulice chce wyjść tylko część związkowców. Przewodniczący NSZZ Policjantów Grzegorz Nems powiedział, że część działaczy "wymyśliła sobie jakiś protest". Z kolei według Szarego kilka zarządów wojewódzkich związku uważa, że należy podjąć bardziej radykalne działania niż centrala. Wymienił Wielkopolskę, Lubuskie, Kujawsko-Pomorskie, Łódzkie i Małopolskie.

Ponieważ komitet protestacyjny utworzyła tylko część związkowców, formalnie nie może on uczestniczyć w Forum Dialogu Społecznego. Piotrowska ma się więc spotkać z przedstawicielami komitetu dzień później, 7 lipca.

W poniedziałek po południu zarząd główny NSZZ Policjantów poinformował, że 23 lipca przeprowadzi pikietę przed kancelarią premiera. Protest uzasadniono brakiem gwarancji podwyżki płac funkcjonariuszy służb mundurowych zadeklarowanej w 2011 roku. Ówczesny premier Donald Tusk zapowiedział wtedy podwyżkę o 300 zł dla żołnierzy i policjantów, zrealizowaną w 2012 roku. Tusk powiedział też: "Jeśli warunki na to pozwolą, w podobnym - może trochę mniejszym, ale chcielibyśmy w podobnym - wymiarze, powtórzyć podwyżkę pod koniec kadencji".

MSW podkreśliło, że funkcjonariusze służb podległych resortowi dostali podwyżki w 2009 i 2012 roku. - W roku 2012 funkcjonariusze policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu, jak również żołnierze zawodowi, byli jedną z nielicznych grup, którzy otrzymali podwyżkę uposażeń wobec zamrażania wynagrodzeń w całej sferze budżetowej - zaznaczyła Woźniak.

W tym roku policjanci, pogranicznicy i funkcjonariusze BOR (a także żołnierze) otrzymali wyższe dodatki na wysługę lat. Na podpis prezydenta czeka ustawa podwyższająca te dodatki dla zawodowych strażaków.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej