Greckie „NIE” dla unijnego wsparcia
Wstępne częściowe wyniki greckiego referendum wskazują na zdecydowane zwycięstwo przeciwników zawarcia porozumienia z wierzycielami rządu w Atenach. Po przeliczeniu 38 proc. głosów 61,1 proc. biorących udział w referendum jest na "nie", a 38,9 proc. na "tak". Frekwencja wyniosła ponad 59 proc.
2015-07-05, 21:42
Posłuchaj
W związku z wynikami referendum w poniedziałek w Paryżu, w trybie natychmiastowym, odbędzie się spotkanie kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francoisa Hollande'a.
– To, co działo się w Grecji przez ostatnie dni wskazywało, że obywatele tego państwa zagłosują przeciwko unijnej propozycji pakietu pomocowego. Dlatego uważam, że rezultat głosowania nie jest jakimś dużym zaskoczeniem. Chociaż tak spora przewaga tych, którzy oddali głos na „nie” jest pewną niespodzianką – oceniła wyniki greckiego referendum Katarzyna Jakielaszek, polska dziennikarka „Kuriera Ateńskiego”.
Rozmówczyni Polskiego Radia 24 przyznała, że dzięki rezultatom referendum pozycja premiera Grecji Aleksisa Ciprasa w ewentualnych negocjacjach z przedstawicielami wierzycieli na pewno się umocni.
– Unijni politycy zobaczyli, że ponad 60 proc. Greków w zdecydowany sposób odrzuca ich propozycję. W związku z tym Aleksis Cipras z zupełnie innej pozycji będzie mógł zasiąść do najbliższych negocjacji dotyczących dalszych losów jego państwa. Wynik referendum jest na pewno sukcesem greckiego premiera, który sam namawiał do głosowania na „nie” - dodała Katarzyna Jakielaszek.
Niedzielne referendum w Grecji i najbliższe wydarzenia, które w związku z jego wynikami mogą nastąpić w europejskiej polityce omówiły również dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych oraz Magdalena Skajewska, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.
Gospodarzem Świata w powiększeniu był Bogumił Husejnow.
Polskie Radio 24/db