Bitwa pod Grunwaldem. Wojska polsko-litewskie znów pokonały Krzyżaków

Na Polach Grunwaldzkich - tak jak 605 lat temu - wojska polsko-litewskie, wspierane przez oddziały tatarskie, ruskie i czeskie pokonały armię Zakonu Krzyżackiego. Inscenizację obejrzało ok. 60 tys. widzów, zgromadzonych na zboczu wzgórza pomnikowego.

2015-07-18, 19:19

Bitwa pod Grunwaldem. Wojska polsko-litewskie znów pokonały Krzyżaków
1300 rycerzy-rekonstruktorów uczestniczyło w dorocznej inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. W 605. rocznicę bitwy, na polach grunwaldzkich pod Stębarkiem połączone siły polskie i litewskie, jak co roku, pokonały Zakon Krzyżacki. Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Posłuchaj

Zakończyła się doroczna inscenizacja bitwy pod Grunwaldem (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W sobotnie popołudnie na Polach Grunwaldzkich starło się blisko 1,3 tys. rekonstruktorów w historycznych strojach, odtwarzających pieszych i konnych rycerzy, łuczników i artylerzystów obu walczących stron. Reprezentowali oni kilkadziesiąt bractw rycerskich z Polski, Litwy, Ukrainy, Finlandii, Niemiec, Szkocji, Norwegii, Chorwacji i Nowej Zelandii.

Powiązany Artykuł

Jak powiedział Dawid Zombik, walczący w Chorągwi Mazowieckiej księcia Janusza, wielu rekonstruktorów przyjeżdża pod Grunwald od lat, bo czują dumę, że mogą stanąć w miejscu, w którym Polacy odnieśli jedno z najważniejszych zwycięstw w swojej historii. - To jest coś pięknego. Zawsze, jak śpiewam tutaj Bogurodzicę, to mam łzy w oczach - mówił.

Dwa miecze

Widzowie mogli zobaczyć moment wręczenia dwóch mieczy przez poselstwo krzyżackie królowi Władysławowi Jagielle, utratę w boju i odzyskanie przez Polaków Chorągwi Krakowskiej z białym orłem w koronie czy śmierć wielkiego mistrza Zakonu Urlicha von Jungingena, która ostatecznie przesądziła o losach bitwy.

REKLAMA

TVN24/x-news

W rolę polskiego króla wcielił się - jak w poprzednich latach - Jacek Szymański z warszawskiego Bractwa Miecza i Kuszy, na co dzień grafik komputerowy, a mistrza krzyżackiego zagrał Jarosław Struczyński - kasztelan zamku w Gniewie. Postać Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda odtwarzał 44-letni major litewskiego wojska Donatas Mazurkeviczius.

18-letnia tradycja

Inscenizacje jednej z największych bitew średniowiecznej Europy odbywają się pod Grunwaldem od 18 lat. Autorzy widowiska starają się co roku wprowadzać nowe elementy. Początkowo stawiali głównie na zgodność z wzorcami literackimi, znanymi z roczników Jana Długosza czy "Krzyżaków" Henryka Sienkiewicza. Obecnie są to przede wszystkim "lekcje żywej historii".

Organizatorzy starają się, żeby inscenizowane walki odbywały się zgodnie ze średniowieczną taktyką. Chorągwie polsko-litewskie pokazały walkę w szyku kolumnowo-klinowym, który polegał na tym, że najlepiej uzbrojeni ustawiali się na przedzie i po bokach swoich oddziałów. Taka formacja była bardziej mobilna i ułatwiła przełamanie szeregów przeciwnika.

pp/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej