Warszawa: Marsz Pamięci dla Małych Szmuglerów
Ponad 2 tysiące osób wzięło udział w Marszu Pamięci. Uczestnicy spotkali się przed pomnikiem ofiar getta na Muranowie. Przeszli szlakiem dawnych ulic getta. 22 lipca 1942 roku Niemcy rozpoczęli akcję likwidacyjną.
2015-07-22, 21:10
Posłuchaj
Marsz Pamięci. Hołd dla ofiar getta warszawskiego. Relacja Witolda Banacha (IAR)
Dodaj do playlisty
Anna Drabik była wtedy małym dzieckiem, które ukrywało się przed nazistami. W czasie krótkiego przemówienia przed rozpoczęciem marszu przyznała, że wojna zniszczyła życie całemu jej pokoleniu. Żadne dziecko w tych czasach nie zaznało normalnego dzieciństwa - zakończyła.
Zobacz serwis portalu polskieradio.pl: II wojna światowa >>>
(Źródło: TVN24/x-news)
REKLAMA
Marsz Pamięci to hołd ofiarom getta warszawskiego - wyjaśnia dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego profesor Paweł Śpiewak. Profesor Paweł Śpiewak wyjaśnia, że marsz odbywa się w rocznicę rozpoczęcia przez Niemców akcji likwidacyjnej getta warszawskiego w 1942 roku. Od 22 lipca przez kilka miesięcy Niemcy wywieźli około 300 tysięcy jego mieszkańców do obozu zagłady w Treblince. Tam ci ludzie zostali zamordowani. Paweł Śpiewak podkreśla, że nigdy w dziejach stolica Polski nie straciła tylu ludzi w ciągu tak krótkiego czasu.
Marsz odbył się po raz czwarty, a w tym roku jest poświęcony Małym Szmuglerom, żydowskim dzieciom, które przemycały do getta żywność - wyjaśnia profesor Śpiewak.
Te dzieci, wykorzystując szpary w murze otaczającym getto, przedostawały się "na polską" stronę, gdzie zdobywały chleb czy warzywa. Przemycały je do getta, przechytrzając straż pilnującą murów. Żyjący w ciągłym strachu mali szmuglerzy - podkreśla dyrektor ŻIH - codziennie ryzykowali życiem, przenosząc do getta żywność, która pozwalała przetrwać kolejny dzień nie tylko im, ale także ich rodzinom. Od 1940 do 42 roku w getcie warszawskim zmarło z głodu kilkadziesiąt tysięcy osób.
Powiązany Artykuł
Rodzina pani Stanisławy Frycz - Ścibor dawała żywność takim dzieciom. Uważa ona, że jej obowiązkiem jest pamięć i hołd wszystkim ofiarom tych tragicznych wydarzeń.
REKLAMA
Profesor Paweł Śpiewak przypomina, że likwidacja nie tylko warszawskiego getta wiązała się z polityką całkowitego zniszczenia Żydów, którą przyjęli najwyżsi urzędnicy niemieccy na konferencji w Wannsee 20 stycznia 1942 roku. Wtedy - wyjaśnia profesor - zdecydowano, że Żydzi nie będą już rozstrzeliwani, lecz będą mordowani w komorach gazowych. Od tamtej pory miliony Żydów zagazowano między innymi w obozach w Bełżcu, Sobiborze, Treblince i Auschwitz-Birkenau.
W czasie drugiej wojny światowej Niemcy wymordowali około 6 milionów europejskich Żydów. Szacuje się, że nawet ponad połowa z nich pochodziła z Polski.
IAR, to
REKLAMA