Barack Obama w Afryce
Prezydent Stanów Zjednoczonych odwiedza Czarny Ląd. Na trasie jego wizyty znajdują się Kenia i Etiopia. O znaczeniu i celach wizyty Baracka Obamy w Afryce subsaharyjskiej w Atlasie Politycznym mówił Jarosław Kociszewski, dziennikarz Naczelnej Redakcji Publicystyki Międzynarodowej Polskiego Radia.
2015-07-27, 21:14
Posłuchaj
Podczas wizyty Baracka Obamy w Afryce, w amerykańskich mediach dużo miejsca poświęcono wątkowi rodzinnemu podróży prezydenta. Ojciec polityka pochodził bowiem z Kenii, a w samym kraju do dziś mieszka duża część rodziny Obamy.
Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Jarosław Kociszewski, głównym celem wizyty Baracka Obamy na Czarnym Lądzie jest jednak omówienie współpracy w zakresie bezpieczeństwa, przede wszystkim w kontekście działań somalijskiej organizacji terrorystycznej Al-Szabab. Tylko w ostatnim, niedzielnym zamachu grupy na hotel w Mogadiszu zginęło kilkanaście osób.
– Al-Szabab przegrywa w regularnych walkach z armią kenijską. Jednak terroryści są bardzo aktywni w samej Kenii, a rząd w Nairobi nie jest w stanie sobie z nimi poradzić. Granica kenijsko-somalijska jest dość długa i nie ma realnej możliwości jej kontrolowania, więc terroryści przenikają do Kenii razem z somalijskimi uchodźcami – wskazywał Jarosław Kociszewski.
W II części audycji rozmowa z Karolem Wasilewskim. Ekspert z Centrum Inicjatyw Międzynarodowych mówił w Polskim Radiu 24 o konflikcie Turcji z Państwem Islamskim i rozgrywce Ankary z Kurdami.
Ostatnia część Atlasu Politycznego została poświęcona postaci Alexandru Visiniescu. Rumuński, komunistyczny zbrodniarz, który w latach 50. i 60. XX wieku był naczelnikiem jednego z najbrutalniejszych więzień tamtejszego reżimu, został skazany na 20 lat więzienia.
Gospodarzem programu był Grzegorz Dobiecki.
Polskie Radio 24/mp