Liga Europa: Legia Warszawa ostatnią nadzieją w europejskich pucharach

Piłkarze Legii Warszawa rozegrają o godzinie 20 pierwszy mecz 3. rundy eliminacji Ligi Europejskiej. Zmierzą się na wyjeździe z albańskim FK Kukesi. Rewanż odbędzie się 6 sierpnia. Do gry wkroczy też Borussia Dortmund z dwoma Polakami w składzie.

2015-07-30, 18:15

Liga Europa: Legia Warszawa ostatnią nadzieją w europejskich pucharach
Piłkarze Legii Warszawa. Foto: legia.com/Jacek Prondzynski

Posłuchaj

Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa) przed meczem z FK Kukesi w eliminacjach Ligi Europy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

W poprzedniej rundzie wicemistrz Polski wyeliminował rumuński zespół FC Botosani po zwycięstwach 1:0 u siebie i 3:0 na wyjeździe. W niedzielę Legia bez problemu pokonała w Warszawie Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 w drugiej kolejce ekstraklasy, a tydzień wcześniej we Wrocławiu Śląsk 4:1. W tych czterech spotkaniach podopieczni Norwega Henninga Berga zdobyli 13 bramek i stracili tylko jedną.

- Kukesi ma dobrych ofensywnych zawodników z Brazylii i solidną defensywę. Aby przejść dalej, musimy dać z siebie wszystko - ocenił trener Legii Henning Berg.

Norweg nie chciał jednoznacznie określić, jaki wynik w Tiranie byłby satysfakcjonujący.

REKLAMA

- Czy urządzałby nas remis? To zależy od przebiegu spotkania. Oczywiście naszym celem jest zwycięstwo, jednak wszystko rozstrzygnie się w dwumeczu. Przed nami dopiero pierwsza część batalii - podkreślił.

Przed Legią operacja Albania. "Trzeba ugrać kilka punktów w Europie, bo ciężko nam z rozstawieniem"

Agencja TVN/x-news

Spotkanie w stolicy Albanii rozpocznie się o godzinie 20. Rewanż w Warszawie zaplanowano na 6 sierpnia. Legia jest ostatnim polskim klubem w eliminacjach LE - w ubiegłym tygodniu z rywalizacją pożegnały się Śląsk oraz Jagiellonia Białystok.

O 21.05 pierwszy w tym sezonie mecz o stawkę rozegra Borussia Dortmund. Zespół, którego piłkarzami są Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek, zmierzy się w Klagenfurcie z drużyną Wolfsberger AC.

REKLAMA

Snajper Legii przed meczem z Kukesi: Najważniejsze, to nie stracić bramki. My na pewno coś strzelimy

Agencja TVN/x-news

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej