Tragiczny bilans weekendu nad wodą. Utonęły 34 osoby

Z policyjnych statystyk wynika, że w miniony weekend więcej osób zginęło pod wodą, niż na polskich drogach. - Przyczyny tragedii, mimo policyjnych apeli są wciąż takie same: brawura, alkohol oraz brak umiejętności pływackich - mówi nadkomisarz Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.

2015-08-10, 11:05

Tragiczny bilans weekendu nad wodą. Utonęły 34 osoby
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: policja.pl

Posłuchaj

Krzysztof Hajdas, rzecznik Komedy Głównej Policji: w weekend utonęły w Polsce 34 osoby (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W Małopolsce do utonięć dochodzi wciąż na tych samych akwenach. Tylko w okolicach Krakowa śmiertelne żniwo zebrał po raz kolejny zalew w Kryspinowie. Tam w niedzielę pod wodą zginął 21-latek, który nad zalewem wypoczywał z grupą znajomych. Jego znajomi wyszli na brzeg, a młody mężczyzna został dłużej w wodzie.

Powiązany Artykuł

- Z relacji świadków wynika, że zachłysnął się i zniknął pod wodą. Jego poszukiwania trwały godzinę, po wyłowieniu tyle samo trwała próba reanimacji, jednak 21-latka nie udało się uratować. Był trzeźwy, o tragedii zaważył brak umiejętności pływackich - relacjonuje Katarzyna Cisło. Z policyjnych statystyk wynika 11 osób utonęło w sobotę.

W niedzielę życie straciły 23 osoby.

IAR, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej