Dekryminalizacja prostytucji według Amnesty International

Amnesty International przyjęła wniosek o dekryminalizacji prostytucji. Organizacja chce namawiać kolejne kraje, żeby nie karały zarówno prostytutek, jak i ich klientów. W Świecie w Powiększeniu mówiła o sprawie szefowa Amnesty International w Polsce Draginja Nadażdin.

2015-08-16, 21:26

Dekryminalizacja prostytucji według Amnesty International
Dzielnica Czerwonych Świateł w Amsterdamie to jedno z miejsc w Europie gdzie prostytucja jest legalna.Foto: pixabay/PublicDomainPictures

Posłuchaj

16.08.15 Draginja Nadażdin: „Nie powinno być zapisów w kodeksach karnych, które prowadziłyby do penalizacji prostytucji (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Wniosek ws. depenalizacji prostytucji, pomimo licznych zastrzeżeń, został przyjęty na zgromadzeniu generalnym Amnesty International w Dublinie. Przeciwnicy rezolucji uważają ją za równoznaczny z legalizacją sutenerstwa i prowadzenia domów publicznych.

– Amnesty International uchwaliło rezolucję o konieczności lepszej ochrony praw osób świadczących usługi seksualne. Wśród niezbędnych środków do ochrony tych praw wymieniliśmy m.in. depenalizację prostytucji i wszystkich aspektów świadczenia usług seksualnych. Domagamy się, aby państwa włożyły wszelki możliwy wysiłek w to, aby nie dochodziło do nierówności w świadczeniu usług seksualnych wśród zmarginalizowanych lub dyskryminowanych mniejszości – tłumaczyła w Polskim Radiu 24 Draginja Nadażdin.    

Szefowa Amnesty International Polska dodała także, dlaczego rezolucja organizacji obejmuje także klientów osób świadczących usługi seksualne.

– Kryminalizacja osób trzecich sprawia, że dochodzi do naruszenia praw człowieka. Prowadziliśmy szerokie konsultacje z organizacjami zrzeszającymi osoby świadczące usługi seksualne. Z naszych badań wynika, że gdy państwo ma szeroko zakrojoną definicją np. promowania prostytucji w pośredni sposób prowadzi do złamania praw człowieka – mówiła. 

W całości Świata w Powiększeniu także rozmowa z Sergiuszem Prokuratem o 70. rocznicy wyzwolenia Dalekiego Wschodu z rąk Japonii i dr Janiną Petelczyc o masowych protestach w Brazylii przeciwko rządowi prezydent Dilmy Rouseff.  

Gospodarzem audycji był Adrian Bąk.

REKLAMA

Polskie Radio 24/gm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej