Boks: polscy bokserzy to nie nowicjusze, to nie są dzieci
Polscy pięściarze zdobyli dwa medale na mistrzostwach Europy w Bułgarii. Srebro wywalczyli Tomasz Jabłoński (75 kg) i Igor Jakubowski (91 kg). To pierwsze krążki dla Polski w tej imprezie od 2008 roku, a na drugim stopniu podium na mistrzostwach kontynentu Polak stanął ostatni raz 22 lata temu.
2015-08-17, 12:20
Posłuchaj
Z trenerem kadry, Zbigniewem Raubo rozmawiał Maciej Gaweł.
MACIEJ GAWEŁ: Wygląda na to, że w październiku ubiegłego roku Polski Związek Bokserski wreszcie trafił w dziesiątkę z wyborem szkoleniowca.
ZBIGNIEW RAUBO: Ja nie chcę tego oceniać. Taka była decyzja, a czas pokaże czy właściwa. To co się stało teraz jest efektem wieloletniej pracy. To nie przypadek, że Igor Jakubowski jest wicemistrzem Europy. Siedem lat byłem z nim na mistrzostwach Europy kadetów, bardzo dobrze pokazał się w "Husarii" w Lidze WSB (World Series of Boxing). To nie są nowicjusze, to nie są dzieci. To nie jest kadra, której bym nie znał. Od dziesięciu lat pracuję z kadrą Polski, ze wszystkimi grupami, tak więc ani oni nie są dla mnie nowi, ani ja dla nich.
MG: Ale chyba dziesięć miesięcy temu nie myślał pan, że już teraz przełamie wieloletnią klątwę jaka ciążyła nad polskim boksem amatorskim. Bo to pierwszy medal mistrzostw Europy od siedmiu lat, a pierwszy srebrny od 22 lat? Myślał an, że to pójdzie tak szybko?
ZR: Proszę pana. Może to zabrzmi bardzo bezczelnie i ktoś mi powie, że zwariowałem, ale byłem tego pewny. Nie są przypadkiem trzy finały mistrzostw Europy kadetów, finał mistrzostw Europy juniorów, brązowy medal igrzysk Europejskich. To pokazywało, że moje zaangażowanie nie idzie z dymem, tylko coś się dzieje. Dlaczego miałem myśleć, że jak będę trenerem kadry to będziemy przegrywali, bo coś. Nie, ja tego byłem pewien.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z trenerem Zbigniewem Raubo.
ah
REKLAMA