Bundesliga: świetny Lewandowski rozruszał niemrawy Bayern. Polak z prezentem na 27. urodziny
Robert Lewandowski zdobył bramkę dla Bayernu Monachium w 90. minucie wyjazdowego meczu 2. kolejki niemieckiej ekstraklasy z Hoffenheim, dzięki czemu mistrzowie kraju wygrali 2:1. To drugi ligowy gol piłkarza reprezentacji Polski w tym sezonie.
2015-08-22, 20:30
Sobotnie spotkanie przejdzie do historii Bundesligi za sprawą gola dla Hoffenheim. Już w dziewiątej sekundzie, po błędzie obrońców Bayernu, bramkę zdobył Kevin Volland. Był pierwszy kontakt z piłką drużyny gospodarzy, a gol ten wyrównał rekord najszybszego trafienia. Pierwszym, który uzyskał gola w dziewiątej sekundzie był 23 sierpnia 2014 roku Karim Bellarabi w meczu Borussii Dortmund z Bayerem Leverkusen. Asystę przy tym trafieniu zaliczył wówczas Sebastian Boenisch.
Monachijczycy odrobili straty w 41. minucie dzięki trafieniu (trzeciemu w sezonie) Thomasa Muellera.
Od 72. minuty goście musieli grać w dziesiątkę, po drugiej żółtej kartce Jerome'a Boatenga, ale chwilę później pomocnik Hoffenheim, mający za sobą występy w reprezentacji Polski Eugen Polanski nie wykorzystał rzutu karnego, trafiając w słupek. Był to punkt zwrotny tego meczu, mimo osłabienia monachijczycy dążyli do strzelenia zwycięskiej bramki.
W końcówce spotkania goście mieli kilka okazji, ale na drodze do strzelenia gola wprowadzonego na boisko w 67. minucie Lewandowskiego stał bramkarz gospodarzy Oliver Baumann. Dopiero przy trzeciej szansie Polak wykorzystał kapitalną akcję Douglasa Costy i dopiął swego, sprawiając sobie wymarzony prezent na 27. urodziny, które obchodził w piątek.
REKLAMA
Bayern nie rozegrał wielkiego spotkania, grał niemrawo i miał problemy ze złapaniem odpowiedniego rytmu gry. Najjaśniejszą postacią zespołu Pepa Guardioli był Douglas Costa, który wybornie wprowadził się do drużyny. Robert Lewandowski w niecałe 30 minut udowodnił, że jest dla Bayernu niezmiernie ważnym zawodnikiem. Polak dwoił się i troił w ataku, dobrze pokazywał się partnerom, ale w jego próbach brakowało odrobiny szczęścia.
Po dwóch kolejkach Bayern ma komplet punktów i prowadzi w tabeli. Wicemistrz kraju VfL Wolfsburg zremisował na wyjeździe z FC Koeln 1:1. Bramkę dla gospodarzy zdobył w pierwszej połowie Simon Zoller, a wyrównał w 83. minucie Duńczyk Nicklas Bendtner. Całe spotkanie w barwach drużyny z Kolonii rozegrał Paweł Olkowski, Sławomira Peszki nie było w kadrze meczowej.
Od 67. minuty w spotkaniu Hannoveru z Bayerem Leverkusen (0:1) grał w ekipie gospodarzy Artur Sobiech. Z kolei na ławce rezerwowych "Aptekarzy" siedział Sebastian Boenisch.
W niedzielę Borussia Dortmund, drużyna Łukasza Piszczka (leczy obecnie kontuzję) i Jakuba Błaszczykowskiego, zagra na wyjeździe z beniaminkiem FC Ingolstadt.
REKLAMA
Źródło: Foto Olimpik/x-news
ps
REKLAMA