Budowa dróg w Polsce: 107 mld zł na 3,9 tys. km nowych tras i 57 obwodnic
Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-23 jest szacowany na 107 mld zł; wybudujemy 3,9 tys. km autostrad i dróg szybkiego ruchu - zapowiedziała Ewa Kopacz.
2015-08-27, 07:22
Posłuchaj
Premier Ewa Kopacz o budowie obwodnic i poprawie bezpieczeństwa na drogach (IAR)
Dodaj do playlisty
Szefowa rządu przypomniała, że w 2007 r. było 993 km autostrad i dróg szybkiego ruchu. - W 2014-2015 możemy się pochwalić ponad 200 proc. wzrostem - to jest ponad 3 tys. 41 kilometrów - zaznaczyła.
- Oprócz wielu obwodnic, które będziemy budować w Opolu, równie ważną jest droga S11, która będzie łączyła z A1 miejscowość Kępno. Istotną informacją jest to, że w ramach drogi S7 połączymy północ z południem, czyli Gdańsk z Krakowem. Połączymy również Szczecin z Trójmiastem w ramach drogi S6; połączymy Warszawę z Lublinem i Rzeszowem w ramach dróg zarówno S17, jak i S19 - podkreśliła.
Źródło: TVN24/x-news
Powstanie 57 obwodnic
Budowę 57 obwodnic zakłada program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-23 - zapowiedziała minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak. - Wszystkie te inwestycje mają zapewnione finansowanie - dodała Wasiak.
- Mamy bardzo dobrze przemyślaną strategię budowy obwodnic, których powstawanie 57. Wszystkie te inwestycje mają na dzisiaj w tej perspektywie, w jakiej jest sformułowany program, zapewnione finansowanie - powiedziała Wasiak.
Dodała, że celem programu jest domknięcie siecią dróg obejmującą cały kraj i "spełniającą podstawowe funkcje komunikacyjne zarówno między dużymi miastami, jak również podstawowe funkcje komunikacyjne na poziomie regionów".
Szefowa MIR poinformowała także, że w programie 48 mld zł przeznaczone zostało na utrzymanie dróg. - Im więcej budujemy dróg, tym więcej pieniędzy potrzeba na utrzymanie ich przejezdności, niezależnie od pory roku, a także utrzymanie ich w należytym stanie technicznym - podkreśliła Wasiak.
Główny cel programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-23 (z perspektywą do 2025 r.), to dokończenie sieci dróg w Polsce i takie skomunikowanie głównych miast, by czas przejazdu między nimi skrócił się o minimum 15 proc. - poinformowała premier Ewa Kopacz na briefingu w Opolu.
5 mld zł na modernizację dróg
Prawie 5 mld zł trafi na modernizację tych odcinków dróg, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu - zapowiedziała Maria Wasiak. Zapewniła też, że resort szuka dodatkowych funduszy na finansowanie projektów drogowych w systemie komercyjnym.
- Szukamy dodatkowych funduszy na finansowanie dróg, również z rynku - podkreśliła minister infrastruktury i rozwoju na briefingu w Opolu. Jak wyjaśniła, w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-23 (z perspektywą do 2025 r.) są trzy projekty, które będą realizowane w systemie komercyjnym.
Szefowa MIR poinformowała, że "bardzo istotnym komponentem (...) programu jest bezpieczeństwo". - Zidentyfikowaliśmy na dzisiaj ponad 1100 miejsc, przeznaczonych do takich mikroinwestycji, na które przeznaczamy prawie 5 mld zł. Tam, gdzie nie ma w szybkiej perspektywie modernizacji całej drogi, chcemy szybko wziąć się za poprawę tych punktów, które w opinii Generalnej Dyrekcji (Dróg Krajowych i Autostrad) stanowią szczególne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu - zapowiedziała.
Obecny na briefingu wiceszef Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Paweł Olszewski przypomniał, że Polska wchodząc do Unii Europejskiej zobowiązała się, że docelowa sieć dróg ekspresowych i autostrad w naszym kraju zostanie wybudowana do 2030 r. -Zobowiązania unijne wypełnimy zdecydowanie wcześniej, bowiem w 2023 r., kiedy kończy się program. I w 2025 r. de facto (...) domkniemy pełną sieć dróg ekspresowych i autostrad - zapewnił.
REKLAMA
Drogi będą finansowane z funduszy unijnych oraz budżetu państwa
W nowej perspektywie finansowej UE na budowę nowoczesnych dróg rząd chce przeznaczyć 93 mld zł. Pieniądze te będą pochodziły ze środków krajowych i unijnych. Na utrzymanie i zarządzanie drogami w latach 2014-2023, MIR określiło wydatki z budżetu państwa na poziomie ok. 48,7 mld zł. Z tych pieniędzy mają być finansowane prace przygotowawcze, remonty, utrzymanie i przebudowa dróg, a także przedsięwzięcia zmierzające do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nadal są prowadzone prace w ramach programu budowy dróg krajowych na lata 2011-2015. Limit wydatków na ich realizację wynosi 14,5 mld zł.
Autostrady A1 Pyrzowice - Częstochowa oraz A2 Warszawa - Mińsk Mazowiecki to jedne z inwestycji, które znalazły się w projekcie "Programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2023".
Projekt przewiduje ponadto m.in. budowę drogi ekspresowej S3 - Sulechów - Bolków, S5 - Wrocław - Poznań - Bydgoszcz - Nowe Marzy (A1), S6 - Goleniów - Gdańsk, S7 - Gdańsk - Płońsk oraz Warszawa do granicy z woj. małopolskim, S2 - Południowa Obwodnica Warszawy. Pozostałe inwestycje to budowa drogi ekspresowej S8 - Wrocław - Łódź - Warszawa - Białystok, S17 - Warszawa - Lublin, S19 - Lublin - Rzeszów, S51 - Olsztynek - Olsztyn oraz S61 - Ostrów Mazowiecka do granicy państwa w Budzisku.
Ekspert o rządowym programie: założenia słuszne
Założenia słuszne, teraz trzeba czekać na ich realizację. Tak Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR ocenia przedstawiony przez premier Ewę Kopacz program budowy dróg.
REKLAMA
Zdaniem eksperta, obawy może budzić jednak współpraca z wykonawcami prac. Zaznaczył on, że dotychczas nie zmieniono przepisów, które ją regulują.
Wykonawcy mogą więc narzekać na konstrukcję umów, co cały czas ryzyko jest przerzucane na nich. Nie ma zapisów o ewentualnej waloryzacji kontraktów, co naraża firmy budowlane na bankructwo. Może się tak stać w przypadku gwałtownej podwyżki cen materiałów budowlanych. Furgalski zaznacza, że postulaty firm budowlanych są słuszne. Zaznacza jednak, że rząd na ustępstwa nie pójdzie, ponieważ wiązałoby się to z dodatkowymi wydatkami.
Zdaniem eksperta ewentualna zmiana władzy nie będzie zagrożeniem dla realizacji rządowych planów. Do przedstawionej dziś listy mogą być dopisane kolejne inwestycje. Jedną z nich może być postulowana już od jakiegoś czasu przez Prawo i Sprawiedliwość budowa drogi wzdłuż naszej wschodniej granicy.
IAR/PAP, fko, awi
REKLAMA