Rozejm ciągle łamany: Petro Poroszenko szuka pomocy w Brukseli

Szef Komisji Europejskiej wytknął Rosji, że nie przestrzega zawieszenia broni. Jean-Claude Juncker powiedział o tym w Brukseli, po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.

2015-08-27, 14:00

Rozejm ciągle łamany: Petro Poroszenko szuka pomocy w Brukseli

Posłuchaj

Prezydent Ukrainy spotka się z Tuskiem i z Junckerem. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Przewodniczący Komisji Europejskiej złożył też obietnice dotyczące zniesienia wiz dla Ukraińców i wejścia w życie unijno-ukraińskiej umowy handlowej.

O przypadkach łamania zawieszenia broni przez Rosję mówił w Brukseli prezydent Ukrainy Petro Poroszenko i zaapelował o natychmiastowy rozejm. Szef Komisji Europejskiej, choć apelował do obu stron o przestrzeganie porozumienia, zwrócił się szczególnie do Rosji. - Ponieważ to przede wszystkim strona rosyjska nie wypełnia wszystkich warunków zawieszenia broni i nie postępuje zgodnie ze złożonymi zobowiązaniami - podkreślił Jean-Claude Juncker.

Złożył też deklaracje, na które czekał Kijów. Do końca roku Komisja Europejska zarekomenduje krajom członkowskim zniesienie wiz dla obywateli Ukrainy podróżujących do Unii.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wyraził nadzieję, że w podjęciu tej decyzji nie przeszkodzi presja imigracyjna, z którą zmaga się obecnie Wspólnota. - Rozwiązaliśmy wszystkie problemy i wypełniliśmy zobowiązania. Poza tym to nie obywatele Ukrainy są powodem presji imigracyjnej. Nasi obywatele nie stanowią kłopotu dla żadnego kraju - dodał Petro Poroszenko. Ukraiński prezydent usłyszał też zapewnienia, że nie będzie opóźnień we wdrażaniu unijno-ukraińskiej umowy handlowej, m imo presji ze strony Rosji. Porozumienie ma wejść w życie od stycznia. Prezydent Poroszenko poinformował, że tylko dwa unijne kraje nie ratyfikowały jeszcze umowy. To Grecja i Cypr, tradycyjni sojusznicy Rosji w Unii.

REKLAMA

Rozejm czy wojna?

Po rozmowach grupy kontaktowej w Mińsku przedstawiciel OBWE Martin Sajdik oznajmił, że obie strony opowiadają się za przerwaniem ognia wzdłuż linii demarkacyjnej od 1 września. Mieli przystać na to również prorosyjscy separatyści.

Jednak według ukraińskich danych, do Donbasu masowo przybywają w ostatnich dniach rosyjscy żołnierze i najemnicy. Federacja Rosyjska dostarczyła też ostatnio separatystom sporą partię sprzętu wojskowego. Prorosyjscy bojówkarze wciąż atakują ukraińskie pozycje.

Jak pisze w swoim sprawozdaniu ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk, do Donbasu przybyło w ciągu ostatnich kilku dni około 2000 żołnierzy z Rosji. Przechodzą oni szkolenia na terenach przy granicy z Ukrainą i potem są przerzucani na terytoria kontrolowane przez separatystów. Do Doniecka - według ukraińskich danych - przerzucono półtora tysiąca rosyjskich żołnierzy i najemników. Dodatkowo siły separatystów wzmocniono tam działami samobieżnymi i czołgami.

Około 500 żołnierzy i najemników z Rosji przybyło też do Ługańska. Według Ukraińców, separatyści przeformowują i wzmacniają swoje siły w wielu punktach. Dodatkową artylerię, czołgi i ludzi separatyści koncentrują m.in. w rejonach Jenakijewa, Wuhlehirska i Szczastija.

REKLAMA

Z kolei we wtore Rada Bezpieczeństwa Narodowego informowała, że Rosjanie zbudowali 5 przepraw pontonowych przez ukraińsko-rosyjską granicę.

Według ostatnich danych, w ciągu minionej doby separatyści atakowali ukraińskie pozycje 96 razy. W wyniku ataków 2 ukraińskich żołnierzy zginęło, a 10 zostało rannych.

IAR/agkm

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

(Wideo z 24 sierpnia. Podczas wizyty w Berlinie prezydent Petro Poroszenko rozmawiał o wojnie w Donbasie, ruchu bezwizowym, zapowiedział zmiany na okupowanych terytoriach.  - Do końca sierpnia powstaną trzy centra humanitarno-logistyczne, które poprawią życie Ukraińców na okupowanych terenach. Zabezpieczymy działalność misji humanitarnych oraz poczynimy kroki w kierunku odnowienia systemów dostarczania elektryczności i wody - zapowiadał Poroszenko. Źródło: ENEX/x-news)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej