Syryjczycy są najliczniejszą grupą, która otrzymuje w Polsce status uchodźcy

Według szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych na świecie jest 60 mln uchodźców. Największą grupę wśród nich stanowią obecnie Syryjczycy. Od wybuchu wojny domowej w 2011 roku liczba uciekinierów syryjskich przekroczyła 4 mln. Ponadto w samej Syrii odnotowano prawie 8 mln uchodźców wewnętrznych.

Działania zmierzające do przyjęcia syryjskich uchodźców Polska rozpoczęła w 2014 roku. 9 grudnia podczas konferencji ministerialnej zorganizowanej przez UNHCR w Genewie Polska zadeklarowała uruchomienie pilotażowego projektu, w którym od roku 2016 przesiedlonych do naszego kraju ma zostać stu uchodźców syryjskich.

- Bardzo istotnym tematem, zwłaszcza w sytuacji krytycznej, jaka panuje dziś w Syrii, jest realizacja dodatkowej rekomendacji dotyczącej włączenia się Polski do programu przesiedleń uchodźców, zwłaszcza uchodźców syryjskich - powiedział wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Piotr Stachańczyk.

Czytaj więcej o problemie imigrantów >>>

W kolejnych miesiącach sytuacja migracyjna się zaostrzyła. Dziesiątki tysięcy ludzi z Afryki oraz Bliskiego Wschodu zaczęło docierać do krajów ma południu Europy. W czerwcu Rada Europejska zdecydowała, że państwa Unii Europejskiej powinny do końca lipca zadeklarować przyjęcie w sumie 60 tys. osób (40 tys. z Grecji i Włoch oraz 20 tys. z obozów poza UE). Polski rząd zgodził się przyjąć w ciągu dwóch lat 2 tys. uchodźców, głównie Syryjczyków oraz Erytrejczyków.

Polska planuje wysłać specjalną misję do obozów UNHCR w Libanie, która zajmie się organizacją przesiedleń uchodźców. Natomiast do Włoch i Grecji wyślemy oficerów łącznikowych. Będą to pracownicy Urzędu do Spraw Cudzoziemców oraz funkcjonariusze Straży Granicznej. - Uchodźcy trafią do Polski etapami, w grupach liczących między sto a dwieście osób - podał Stachańczyk.

W lipcu z inicjatywy Fundacji Estera do Polski przyleciała grupa 50 rodzin syryjskich chrześcijan. Ok. 150 osób pochodzących głównie z Damaszku, a także innych syryjskich miast dotarło do naszego kraju na podstawie wiz uzyskanych w polskiej ambasadzie w Bejrucie (w Syrii nie ma polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego). Wszyscy złożyli wnioski o nadanie statusu uchodźcy.

Blisko 100 proc. wniosków rozpatrzonych pozytywnie

Syryjczycy to najliczniejsza grupa, która otrzymuje w Polsce status uchodźcy. Tę formę ochrony międzynarodowej w zeszłym roku otrzymało 115 Syryjczyków spośród 262 cudzoziemców. W tym to już prawie 30 spośród ponad stu osób. Uznawalność wniosków uchodźczych złożonych przez uciekinierów z tego kraju wynosi w Polsce blisko 100 proc. Średni czas ich rozpatrywania wynosi pięć-sześć miesięcy.

- Dzisiaj każdy Syryjczyk ze względu na wojnę domową, która objęła cały kraj, dla społeczności międzynarodowej jest uchodźcą i powinien zostać przyjęty i otoczony opieką w innym kraju. Przede wszystkim pod żadnymi pozorami nie powinien zostać zawrócony do Syrii, dopóki sytuacja w tym kraju się nie unormuje - wskazał szef Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej Wojciech Wilk.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

Na początku września komisja śledcza ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii podała, że ponad 2 tys. Syryjczyków utonęło w Morzu Śródziemnym podczas przeprawy do Europy od wybuchu wojny domowej. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka - organizacji z siedzibą w Wielkiej Brytanii, dysponującej siecią informatorów w Syrii - zginęło już 240 tys. ludzi.

W zamieszkiwanej przez około 18 mln ludzi Syrii 90 proc. stanowią Arabowie. Reszta to m.in. Kurdowie oraz Ormianie. Od czterech lat w kraju trwa wojna domowa. Opozycja walczy z siłami reżimu Baszara al-Asada. W 2014 roku w konflikt włączyła się dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie.

PAP, kk