Puchar Świata: przed siatkarzami morderczy turniej. "Taki Balotelli u nas by się nie załapał"

- O tym, że nie pojadę do Japonii na Puchar Świata zdecydowała moja forma sportowa. Walczyłem do końca, ale trener tak zdecydował i ja się muszę z tym zgodzić. To jest dla motywacja do jeszcze ciężej pracy, bo mam nadzieję, że wrócę do reprezentacji - mówi Andrzej Wrona, siatkarski mistrz świata w "Trzeciej Stronie Medalu".

2015-09-07, 11:09

Puchar Świata: przed siatkarzami morderczy turniej. "Taki Balotelli u nas by się nie załapał"
Siatkarze. Foto: Wikipedia/Piotr Drabik

Posłuchaj

Z Andrzejem Wroną rozmawiali Adam Malecki i Tomasz Gorazdowski (Trójka/Trzecia Strona Medalu)
+
Dodaj do playlisty

Siatkarze pod wodzą Stephane'a Antigi rozpoczynają we wtorek w Japonii walkę w Pucharze Świata. Impreza, w której walka toczyć się będzie o dwie przepustki na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, potrwa do 23 września. W tym czasie biało-czerwoni, systemem "każdy z każdym" rozegrają 11 meczów.

Andrzej Wrona nie pojechał z kolegami na ten turniej, ale będzie im mocno kibicował. - Chłopaków czeka morderczy czas, 11 meczów w bardzo krótkim czasie, przenosiny z miasta do miasta, to chyba jeszcze cięższy turniej niż zeszłoroczne mistrzostwa świata - podkreśla Wrona w rozmowie z Adamem Maleckim i Tomaszem Gorazdowskim.

Powiązany Artykuł

siatkówka 1200.jpg
Puchar Świata: Paweł Zatorski zapowiada wielkie emocje. "Szykujcie melisę"

Na inaugurację zespół trenera Stephane'a Antigi zmierzy się z Tunezją. Nazajutrz z mistrzem olimpijskim Rosją, a w czwartek z Argentyną. W Hamamatsu po dniu przerwy Polacy powalczą jeszcze z Iranem i Wenezuelą. Później biało-czerwona ekipa przeniesie się do Toyamy na mecze z Kanadą, Egiptem i Australią. W Tokio, dokąd udadzą się wszystkie drużyny, zagrają z USA, Japonią i Włochami.

REKLAMA

- Myślę, że jest pięć zespołów które będą się liczyły w walce o awans na igrzyska (na igrzyska dostana przepustkę dwie pierwsze drużyny Pucharu Świata - przyp. red.) - wyjaśnia Andrzej Wrona i dodaje, że mimo iż są faworyci, to nie można lekceważyć nikogo. - Przypominam sobie mecz z Australią podczas igrzysk w Londynie. Mecz, który wtedy teoretycznie miał się tylko odbyć, a przekreślił nasze szanse - dodaje siatkarz.

W Japonii reprezentacja Polski zagra w innym składzie niż ten, który zdobywał mistrzostwo świata w Polsce. U Antigi znów gra Bartosz Kurek, do reprezentacji wrócił Grzegorz Łomacz, pojawił się młody Mateusz Bieniek. Czy nowy skład daje gwarancję na sukces w Pucharze Świata? - To się okaże - mówi Wrona.

Andrzej Wrona opowiedział także o atmosferze w kadrze, i o tym jakich zawodników trener Antiga nigdy nie powołałby do swojej reprezentacji. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

REKLAMA

Skład kadry na PŚ:

Środkowi –
Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów), Mateusz Bieniek (Effector Kielce), Marcin Możdżonek (Cuprum Lubin) Piotr Nowakowski (Asseco Resovia Rzeszów);

Przyjmujący
– Mateusz Mika (Lotos Trefl Gdańsk), Rafał Buszek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Michał Kubiak (Halkbank Ankara), Artur Szalpuk (Cerrad Czarni Radom);

Rozgrywający
– Fabian Drzyzga (Asseco Resovia Rzeszów), Grzegorz Łomacz (Cuprum Lubin);

Libero
– Piotr Gacek (Lotos Trefl Gdańsk), Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle);

Atakujący
– Dawid Konarski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Bartosz Kurek (Asseco Resovia Rzeszów). 

Press Focus/x-news

(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej