Bardzo dużo śmiertelnych wypadków w szkołach
W pierwszym półroczu śmiertelnych było ponad 120, to o 1,6 proc. mniej niż przed rokiem podaje Główny Urząd Statystyczny.
2015-09-08, 10:59
Posłuchaj
- Zagrożenia wiążą się z pracami fizycznymi i pracami związanymi z procesami technologicznymi, w których jest zakodowane ryzyko. W niechlubnej czołówce jest górnictwo i budownictwo - Danuta Koradecka, dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy.
Szkoły także niebezpieczne
Jednak jak popatrzymy na statystyki z uwzględnieniem osób zatrudnionych w całej branży to wypadków jest również dużo w sektorze usług, handlu. W branżach, w których zupełnie nie powinny mieć miejsca wypadki, szczególnie śmiertelnych. - Do tych wypadków dochodzi w szkołach. To są głównie wypadki na salach gimnastycznych, korytarzach, w czasie przerw – wyjaśnia rozmówczyni.
Pracodawca odpowiada za bezpieczeństwo
Za warunki pracy i bezpieczeństwa odpowiada pracodawca. – Za wszystko co wydarzy się na terenie jego zakładu pracy odpowiada pracodawca. Pracownik zaś musi zostać szczegółowo przeszkolony w zakresie BHP i stosować otrzymane osobiste ochrony. Bywa, że pracownik nie stosuje się do tych zaleceń. Jednak pracodawca jest zobowiązany by egzekwować stosowanie niezbędnych zabezpieczeń – dodaje.
Zmniejsza się liczba wypadków w pracy. Spada liczba wypadków na 1000 zatrudnionych.
REKLAMA
Kamil Piechowski, abo
REKLAMA