Komunistyczna Korea znów straszy. Przygotowuje start rakiety dalekiego zasięgu
Agencja kosmiczna Korei Północnej przygotowuje start rakiety dalekiego zasięgu oraz wprowadzenie na orbitę okołoziemską sztucznych satelitów - poinformowała agencja KCNA. Japonia i Korea Południowa wyraziły zaniepokojenie.
2015-09-15, 11:37
Północnokoreańskie media podały, że przygotowywany jest start rakiety dalekiego zasięgu, która ma umieścić na orbicie okołoziemskiej sztucznego satelitę. Start najprawdopodobniej nastąpi w przyszłym miesiącu kiedy przypada 7 rocznica powstania rządzącej Partii Pracy Korei.
Powiązany Artykuł
Seul ugiął się przed militarną potęgą Korei Północnej? Kim podkreśla siłę armii
Japonia wezwała we wtorek Koreę Północną. do rezygnacji z "prowokacyjnych działań" i do przestrzegania rezolucji ONZ.
Sekretarz gabinetu premiera Yoshihide Suga zapewnił ponadto na konferencji prasowej, że Japonia będzie kontynuowała współpracę z Koreą Południową i USA.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Oskar Pietrewicz: Zerowe zaufanie między Koreami
Ministerstwo obrony Korei Południowej oświadczyło, że wystrzelenie tej rakiety przez Pjongjang byłoby "poważną prowokacją" i pogwałceniem rezolucji ONZ. Podkreślono jednak, że dotychczas nie wykryto oznak przygotowywania takiego startu.
Korea Północna, po dziesięcioleciach badań i nieudanych prób, wystrzeliła w 2012 r. rakietę dalekiego zasięgu, która umieściła na orbicie sztucznego satelitę. ONZ uznała to za przekroczenie ograniczeń przewidzianych przez rezolucje i odpowiedziała nałożeniem sankcji.
Rozbudują potencjał nukearny?
Korea Płn. poinformowała we wtorek, że reaktor w Jongbjon osiągnął pełną moc operacyjną, dzięki czemu państwo może pracować nad poprawą "jakościową i ilościową" arsenału nuklearnego. Kompleks w Jongbjon jest głównym dostawcą materiałów rozszczepialnych.
Komunistyczne władze poinformowały, że cała infrastruktura atomowa została "zreorganizowana, zmieniona i przestrojona, dzięki czemu może działać z pełną mocą".
- Cała infrastruktura Jongbjon w tym zakład wzbogacania uranu i 5-megawatowy reaktor zostały przeprogramowane i rozpoczęły normalną pracę - powiedział północnokoreańskiej agencji KCNA dyrektor państwowego instytutu energii atomowej. Dodał, że działania władz są wynikiem amerykańskiej "wrogiej polityki" w stosunku do Pjongjangu i gróźb padających ze strony Waszyngtonu.
- Jeżeli Stany Zjednoczone i inne wrogie siły będą nadal prowadzić swoją agresywną politykę w stosunku do Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, nasz kraj będzie gotowy do poradzenia sobie z zagrożeniem za pomocą broni nuklearnej - podkreślił przedstawiciel władz.
Wznowienie pełnej zdolności reaktora w Jongbjon ma zdaniem komunistycznego reżimu pomóc właśnie w zwiększeniu potencjału broni nuklearnej państwa.
REKLAMA
pp/PAP
REKLAMA