Włamanie do domu Romana Giertycha. "Nie daruję im. Wyznaczam nagrodę"
- Pierwszy raz w życiu miałem napad na dom - zdradził w TOK FM Roman Giertych, znany prawnik. Kandydat do Senatu ogłosił, że wyznacza nagrodę - 10 tys. zł za pomoc w ustaleniu sprawców.
2015-09-16, 22:20
Roman Giertych powiedział, że do napadu doszło we wtorek o godz. 20 i że sprawcy wdarli się do pokoju jego małej córki. - Spłoszyłem ich w chwili, kiedy wchodzili do pokoju mojej małej córeczki, 2-letniej Alicji - opowiadał Giertych.
źródło: TVN24/x-news
Mecenas podał szczegóły, które zna z monitoringu: sprawcy weszli przez ogrodzenie, dalej przez garaż i okno. - Nie daruję im, że weszli do pokoju małej Alicji. Myślę, że teraz wszystkie groźby, którymi mnie raczono przez te wszystkie lata, teraz dokładnie zanalizuję - dodał.
Kandydat do Senatu podkreślił, że jak tylko będzie w stanie, to opublikuje zdjęcia z monitoringu i wyznacza 10 tys. zł nagrody za pomoc w ustaleniu sprawców.
REKLAMA
Nagrania z monitorigu pojawiły się później na profilu Romana Giertycha na facebooku.
REKLAMA
Nagranie z monitoringu z wczorajszego napadu (1).
Posted by Roman Giertych - strona oficjalna on 16 września 2015
Drugi fragment nagrania z monitoringu z wczorajszego napadu.
Posted by Roman Giertych - strona oficjalna on 16 września 2015
Rzecznik otwockiej policji kom. Jarosław Sawicki potwierdził, że w środę otrzymano zgłoszenie o napadzie na dom w Józefowie. Poinformował też, że funkcjonariusze wykonali na miejscu zdarzenia podstawowe czynności i przekazali sprawę wydziałowi kryminalnemu stołecznej policji.
REKLAMA
mr, TOK FM
REKLAMA