Beata Szydło zrzekła się immunitetu poselskiego. "Żeby zapłacić mandat"

Według RMF FM, że wniosek o uchylenie immunitetu kandydatce PiS na premiera trafił do Sejmu. Złożył go Główny Inspektor Transportu Drogowego. Wynika z niego, że 29 lipca Beata Szydło przekroczyła dopuszczalną prędkość o 27 km/h.

W obszarze niezabudowanym, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h należące do Beaty Szydło auto jechało z prędkością 97 km/h. Za takie wykroczenie kodeks przewiduje 4 punkty karne i mandat w wysokości do 200 złotych.

Posłanka PiS zareagowała błyskawicznie i sama zrzekła się immunitetu o czym powiadomiła na Twitterze.

W ciągu czteroletniej kadencji było w Sejmie 157 wniosków o uchylenie immunitetów poselskich. 118 z nich dotyczyło wykroczeń drogowych. Posłowie w większości sami rezygnowali z ochrony immunitetem, decyzją Sejmu uchylono go tylko pięć razy.

REKLAMA

polskieradio.pl/RMF.fm/iz