Bundesliga: historyczny wyczyn Lewandowskiego. "Nie mogę tego zrozumieć"
Robert Lewandowski przeszedł do historii niemieckiej Bundesligi. W meczu szóstej kolejki Bayern Monachium wygrał z VfL Wolfsburg 5:1 (0:1), a polski napastnik zdobył wszystkie bramki. Co więcej - zrobił to w rekordowym czasie.
2015-09-23, 07:43
Posłuchaj
Komentator radiowej Jedynki Andrzej Janisz o ostatnich sukcesach Roberta Lewandowskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Robert Lewandowski rozpoczął mecz z Wolfsburgiem na ławce rezerwowych. Polak wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie, kiedy jego Bayern przegrywał 0:1. Lewandowski szybko udowodnił, że wpuszczenie go na murawę było dobrą decyzją. W ciągu 8 minut i 59 sekund Polak zdobył dla Bayernu 5 bramek zapewniając Bayernowi zwycięstwo 5:1.
To rekord. W ponad 50 letniej historii Bundesligi jeszcze nikomu nie udało się strzelić tylu goli w tak krótkim czasie.
- Nie mogę tego zrozumieć. Pięć bramek. Nigdy jako zawodnik ani trener nie doświadczyłem czegoś takiego, nie umiem tego wyjaśnić. Nie strzela się łatwo pięciu goli Wolfsburgowi - skomentował po meczu grę Polaka trener Bawarczyków Pep Guardiola.
REKLAMA
Lewandowski blisko "klubu stu" Bundesligi
Polak blisko był wyrównania rekordu wszech czasów ligi niemieckiej w liczbie zdobytych bramek w jednym meczu. W 1977 roku Dieter Mueller sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców, a jego FC Koeln pokonało Werder Brema 7:2. Polak został za to pierwszym rezerwowym, który zdobył pięć goli.
- Cóż mogę powiedzieć. Światowej klasy napastnik zdobył pięć goli, a mógł siedem. Nie powinno nam się to przydarzyć. Mieliśmy dobrą pierwszą połowę, ale później przyszło te dziewięć minut. To niewytłumaczalne - powiedział szkoleniowiec wicemistrzów Niemiec Dieter Hecking.
Lewandowski prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi z ośmioma golami. W sumie w niemieckiej ekstraklasie zdobył ich już 99.
REKLAMA
bor
REKLAMA