Papież Franciszek na forum ONZ. Dziś najważniejsze przemówienie pontyfikatu?

Franciszek jako czwarty papież wygłosi w piątek przemówienie na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, już zapowiadane jako jedno z najważniejszych wystąpień jego pontyfikatu. Głos zabierze pół wieku po pierwszej historycznej wizycie Pawła VI. W związku z wizytą papieską zdecydowano o zawieszeniu, po raz pierwszy, flagi Stolicy Apostolskiej przed nowojorską siedzibą.

2015-09-25, 13:49

Papież Franciszek na forum ONZ. Dziś najważniejsze przemówienie pontyfikatu?

Posłuchaj

Papież: „Chciałbym wyrazić swoje uczucia wobec braci i sióstr muzułmanów. Jestem blisko Was w obliczu tragedii, w jakiej ucierpieli ludzie w Mekce. Zapewniam Was o mojej modlitwie. Jednoczę się z Wami. Modlę się do Boga wszechmocnego i miłosiernego“ (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Papież przyleciał do Nowego Jorku w czwartek wieczorem czasu lokalnego, bezpośrednio z Waszyngtonu. Gdy swym papamobile podążał wolno słyną Piątą Aleją, witały go - jak w Waszyngtonie - tysiące Amerykanów. Wystąpieniem w ONZ (14:30 czasu polskiego) papież Franciszek rozpocznie intensywny dzień w Nowym Jorku.

Ma mówić o obecnych, globalnych wyzwaniach. Wielu komentatorów spodziewa się, że to przemówienie dotyczące sytuacji w świecie będzie najbardziej krytycznym z dotychczasowych. Oczekuje się, że papież, zwracając się do przywódców państw z całego świata, ponowi apel o ochronę środowiska i walkę ze zmianami klimatycznymi, a także o walkę z biedą i ubóstwem. Kilka z tych tematów już poruszył w czwartek, przemawiając na Kapitolu i nawiązując do kryzysu migracyjnego.

- Nasz świat stoi w obliczu kryzysu uchodźców o skali niespotykanej od II wojny światowej. To stawia nas przed wielkimi wyzwaniami i wieloma trudnymi decyzjami - mówił Franciszek. Papież, obrońca pokoju, wezwał też do zakończenia konfliktów zbrojnych na świecie. I pytał dlaczego śmiercionośna broń sprzedawana jest tym, którzy zadają cierpienie. - Odpowiedź jest niestety prosta, przyczyną są pieniądze. To pieniądze zbroczone krwią, często niewinną krwią - mówił papież.

REKLAMA

CNN Newsource/x-news

Po wizycie w nowojorskiej siedzibie ONZ papież pojedzie do strefy zero, gdzie stały kiedyś dwie bliźniacze wieże Światowego Centrum Handlu, by oddać hołd tym, którzy zginęli w atakach terrorystycznych 11 września 2001 roku. Odwiedzi też szkolę katolicką, spotka się z rodzinami imigrantów, a w nocy czasu polskiego odprawi mszę w Madison Square Garden.

Polonia na papieskiej mszy

W spotkaniach z papieżem wezmą także udział mieszkający w Stanach Zjednoczonych Polacy. Na mszę w Madison Square Garden, a także na spotkanie papieża z imigrantami wybierają się Polacy mieszkający w Nowym Jorku i w sąsiednim stanie New Jersey.

Każda z polskich parafii otrzymała niewielką pulę biletów na spotkania z Franciszkiem. Polonia darzy Franciszka ogromnym szacunkiem, nie tylko dlatego, że jej większość stanowią katolicy. Jak mówi polonijny dziennikarz Mariusz Wolf, powody są także znacznie bardziej prozaiczne.

REKLAMA

- To, że Ojciec Święty zdecydował się ostatnio na uproszczenie procedur związanych ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa, zostało bardzo pozytywnie odebrane wśród Polonii amerykańskiej. Czy nam się to podoba, czy nie, wiele osób mieszkających tutaj boryka się z problemem swojego pierwszego małżeństwa i próby zakończenia go, także w oczach Kościoła - dodaje Wolf w rozmowie z wysłannikiem Polskiego Radia Wojciechem Cegielskim.

Dziennikarz podkreśla, że piątkowa nowojorska Polonia znacznie różni się od tej sprzed lat. - Polonia składa się także z tych ludzi, którzy przyjechali w celach ekonomicznych z Podkarpacia, białostockiego czy z innych rejonów Polski. Nie jest to już natomiast ta Polonia, która kojarzy nam się z filmami o Kargulach i Pawlakach. To zupełnie inne pokolenie - dodaje Wolf.

Polacy licznie brali udział także w spotkaniach z poprzednikami Franciszka. W 2008 roku Nowy Jork odwiedził Benedykt XVI, a w 1979 roku Jan Paweł II. Jak relacjonuje z Nowego Jorku wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, w tym roku liczne grupy Polonii wybierają się także do Filadelfii, gdzie w weekend rozpocznie się z udziałem papieża Światowy Kongres Rodzin.

Modlitwa w intencji ofiar w Mekce

REKLAMA

Powiązany Artykuł

mekka 1200
Ponad 700 osób zadeptanych na śmierć

Pierwszym punktem nowojorskiego etapu pielgrzymki Franciszka do USA były nieszpory w katedrze św. Patryka na Manhattanie. Papież Franciszek modlił się za muzułmanów, którzy zginęli w Mekce. Chodzi o ponad 700 osób, które zginęły zadeptane w tłumie w czasie tradycyjnej pielgrzymki do świętego dla islamu miejsca.

W czasie uroczystych nieszporów w katedrze świętego Patryka w Nowym Jorku Franciszek dziękował też kobietom, służącym w kościele katolickim i wyraził jedność z tymi spośród amerykańskich duchownych, którzy cierpieli z powodu księży, którzy dopuszczali się molestowania seksualnego dzieci. - Wiem, że w niedalekiej przeszłości ogromnie cierpieliście, gdy musieliście nosić brzemię i wstydzić się za tych spośród braci, którzy dokonali zgorszenia i zranili tych najsłabszych. Towarzyszę Wam w waszym bólu i dziękuję Bogu za waszą wierną służbę ludziom - mówił papież. W nabożeństwie w nowojorskiej katedrze wzięło udział kilkaset osób. Jeszcze na początku nieszporów papież podszedł do czarnoskórej dziewczynki na wózku i pobłogosławił ją. Po nabożeństwie witał się też z ludźmi, którzy czekali na niego na Piątej Alei przed katedrą świętego Patryka.

Papieże na forum ONZ

Piątkowe przemówienie na forum ONZ papież Franciszek wygłosi jako czwarty papież w historii.  Przemówienie, jakie Paweł VI wygłosił w ONZ 4 października 1965 roku, wyznaczyło nowy rozdział w dziejach papiestwa i stosunków wspólnoty międzynarodowej z Kościołem.
Papieża Montiniego powitali wtedy przewodniczący toczącej się sesji, Włoch Amintore Fanfani oraz sekretarz generalny ONZ U Thant z Birmy. Na sali obrad nie było tylko delegacji Albanii, której komunistyczne władze ogłosiły ją pierwszym ateistycznym krajem świata.
Paweł VI przemawiał po francusku ponad pół godziny. Przypomniał początki ONZ: "Krew milionów ludzi i niezliczone, niesłychane cierpienia, niepotrzebne rzezie i przerażające ruiny sankcjonują pakt, który was jednoczy, z przysięgą, że musi się zmienić przyszła historia świata".

- Nigdy więcej wojny, nigdy więcej wojny! - nawoływał Paweł VI i wskazywał, że "pokój musi przewodzić losom narodów i całej ludzkości", a stosunki między narodami muszą być regulowane przez rozum, a nie przez siłę.

REKLAMA

14 lat później siedzibę ONZ odwiedził wybrany rok wcześniej Jan Paweł II. Przemówienie wygłosił 3 października 1979 roku. W opinii komentatorów przeszło ono do historii z powodu jego nadzwyczajnej, poruszającej siły i globalnego wymiaru.

Tematem papieskiej mowy była godność człowieka jako fundament sprawiedliwości i pokoju.
Polski papież powiedział, że współczesna cywilizacja przyczyniła się do rozwoju dóbr materialnych, spychając jednocześnie na margines duchowy wymiar egzystencji. "Postęp ludzkości musi się mierzyć nie tylko rozwojem nauki i techniki, w czym uwidacznia się wyjątkowa pozycja człowieka w przyrodzie, ale równocześnie, a nawet bardziej jeszcze prymatem wartości duchowych i rozwojem życia moralnego" - przypomniał.

Położył nacisk na to, że cała działalność polityczna, wewnątrzpaństwowa czy międzynarodowa jest w "z człowieka", "przez człowieka" i "dla człowieka". Podstawą trwałego pokoju musi być "uznanie i poszanowanie niezbywalnych praw osób, społeczeństw i narodów" - dodał Jan Paweł II.

Poruszenie wśród delegatów wywołał, gdy zwrócił uwagę na sytuację w krajach, których władze podpisały międzynarodowe konwencje i mówią publicznie o swobodach obywatelskich, ale zarazem ich nie przestrzegają. Uznano to za wyraźne odniesienie do braku swobód w Bloku Wschodnim.

REKLAMA

Drugą wizytę w ONZ Jan Paweł II złożył 5 października 1995 roku z okazji 50-lecia organizacji. Mówił wówczas, że uniwersalne prawa człowieka nie są "abstrakcyjnymi formułami". "Przypominają nam też, że nie żyjemy w świecie irracjonalnym i pozbawionym sensu, ale że istnieje w nim moralna logika, która rozjaśnia ludzką egzystencję i umożliwia dialog między ludźmi i narodami" - wskazał.

Jan Paweł II dokonał też analizy wydarzeń 1989 roku w Europie Środkowej i Wschodniej. "Bezkrwawe rewolucje roku 1989 pokazały, że poszukiwanie wolności jest niepowstrzymanym dążeniem, które ma swoje źródło w uznaniu godności i nieocenionej wartości ludzkiej osoby i musi się wiązać z działaniem dla jej dobra" - powiedział papież. Podkreślał, że "nowożytny totalitaryzm" był przede wszystkim zamachem na godność osoby, który doprowadził wręcz do zakwestionowania nienaruszalnej wartości ludzkiego życia.

Wyraził przekonanie, że o powodzeniu tych wydarzeń zadecydowało doświadczenie solidarności społecznej. "Występując przeciw reżimom opartym na sile propagandy i terroru, solidarność ta stała się moralnym jądrem siły bezsilnych, była pierwszą zwiastunką nadziei" – dodał.
Jan Paweł II apelował także o "etykę solidarności" w gospodarce międzynarodowej, o przezwyciężenie lęku przed przyszłością i o cywilizację miłości.

Trzecim papieżem, który odwiedził ONZ był Benedykt XVI. 18 kwietnia 2008 roku wyraził w siedzibie ONZ opinię, że promowanie praw człowieka jest "najskuteczniejszą strategią wykorzeniania nierówności" i zapewnienia bezpieczeństwa na świecie.

REKLAMA

Jeśli państwa "nie są w stanie zagwarantować praw człowieka", społeczność międzynarodowa "ma obowiązek interweniować środkami prawnymi przewidzianymi w Karcie Narodów Zjednoczonych i za pomocą innych instrumentów międzynarodowych" – powiedział. Zdaniem Benedykta XVI jeśli interwencja jest oparta na zasadach stanowiących podstawę ładu międzynarodowego, nie powinna być traktowana jako ograniczanie czyjejś suwerenności.
Benedykt XVI zachęcał też polityków, aby wykazywali dobrą wolę i solidarność z najbiedniejszymi regionami planety.

IAR,PAP,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej