Rząd: to pierwszy krok do utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej

Rada Ministrów zdecydowała o wniesieniu do 100 procent akcji Kompanii Węglowej do spółki Towarzystwo Finansowe Silesia. Spółka przejmie 11 kopalni Kompanii Węglowej.

2015-09-30, 20:25

Rząd: to pierwszy krok do utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej
30 września mija termin styczniowego porozumienia ze związkowcami w sprawie tzw. Nowej Kompanii Węglowej. Na zdjęciu minister skarbu państwa Andrzej Czerwiński. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Posłuchaj

Minister skarbu Andrzej Czerwiński o przejęciu 11 kopalni przez spółkę Silesia (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak podało w środę Ministerstwo Skarbu Państwa, to pierwszy krok do utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej (NKW), czyli dużego koncernu paliwowo-energetycznego. W projekt miałyby się włączyć w przyszłości m.in. Polska Grupa Energetyczna PGE oraz Energa. Analizę projektu rozpocznie także PGNiG Termika, spółka z grupy kapitałowej PGNiG.

- Silna kapitałowo spółka TF Silesia pomoże zabezpieczyć normalne funkcjonowanie Kompanii Węglowej (KW) do czasu wypracowania dla niej ostatecznej formuły właścicielskiej. Da jednocześnie potencjalnym inwestorom komfort pracy bez nadmiernej presji czasowej - powiedział minister skarbu Andrzej Czerwiński.

- Zbliżamy się do takiej formuły własnościowej, która w średnim i długim okresie przyniesie inwestorom realne korzyści finansowe. Stworzyliśmy podstawę tzw. Nowej Kompanii Węglowej, co było punktem porozumienia ze związkowcami z 17 stycznia 2015 roku - dodał Czerwiński.

Rada Ministrów 8 września 2015 roku zgodziła się na dokapitalizowanie TF Silesia przez wniesienie do niej akcji odpowiadających 2 proc. kapitału zakładowego PGNiG oraz po 1 proc. kapitału zakładowego PZU i PGE. Ich łączna wartość wynosi obecnie ponad 1,4 mld zł.

TF Silesia nie może bez zgody ministra skarbu sprzedać wniesionych akcji. Mogą one jednak stanowić zabezpieczenie dla pozyskania finansowania na rynku bankowym.

Górnicy szykują się do strajku?

W poniedziałek górnicze związki ogłosiły gotowość strajkową w kopalniach od 1 października i demonstracje w kolejnych dniach. Bezpośrednią przyczyną posiedzenia Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego (MKPS) było opóźnienie w tworzeniu NKW. Zgodnie ze styczniowym porozumieniem nowa spółka miała powstać do końca września.

- Po drugiej stronie stołu mieliśmy zwykłych oszustów lub też niedołęgów - oświadczył szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Dominik Kolorz. Oświadczył, że związkowcy zrobią wszystko, by Platforma Obywatelska na Śląsku i w całym kraju uzyskała jak najgorszy wynik w październikowych wyborach parlamentarnych.


x-news.pl, TVN24

- Dziś strona rządowa i związkowa muszą stać po tej samej stronie, by bronić dobrej naprawy polskiego górnictwa oraz współpracować, tak, jak to miało miejsce w Jastrzębskiej Spółce Węglowej - stwierdził w środę Czerwiński.

- My, jako rząd, niezależnie od wszystkiego w dalszym ciągu będziemy działać dla polskiego górnictwa, dla obrony górniczych miejsc pracy. Górnictwo jest podstawą naszego systemu energetycznego - zaznaczył. - Silesia w nowym kształcie będzie podstawą silnego koncernu paliwowo-energetycznego - oznajmił.

Czerwiński ocenił również, że Kolorz "dla własnych celów politycznych naraża na szwank ok. 40 tys. miejsc pracy i przyszłość polskiego górnictwa".

IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej