Są zarzuty dla kierowcy, który spowodował wypadek na S2. Prokurator wnioskuje o areszt

Są zarzuty i wniosek o areszt dla podejrzanego w sprawie spowodowania śmiertelnego wypadku na trasie S2. Obywatel Litwy Aleksandr S. odpowie za sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

2025-05-16, 19:44

Są zarzuty dla kierowcy, który spowodował wypadek na S2. Prokurator wnioskuje o areszt
Wypadek na S2. Foto: X/JacekDobrzynski

Mężczyzna nie miał odpowiedniej licencji. Skierowano wniosek o areszt 

Prokurator skierował do sądu wniosek o areszt. - Jak ustalono, podejrzany nie posiadał licencji na wykonywanie transportu drogowego w zakresie przewozu osób pojazdami samochodowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą - zaznaczył  rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Anotni Skiba. 

Zginęło 5 osób, a 3 zostały ranne. Nie potwierdzono tożsamości wszystkich zmarłych

Prokuratura przekazała również informacje na temat stanu zdrowia poszkodowanych.  - Stan zdrowia jednej z pokrzywdzonych kobiet jest bardzo ciężki, stan drugiej uległ poprawie i jest stabilny. Nie została w pełni potwierdzona tożsamość dwóch zmarłych osób w wyniku zdarzenia i konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych badań w tym zakresie - powiedział prok. Skiba.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek nad ranem na drodze krajowej S2 w pobliżu Konotopy w woj. mazowieckim. W zderzeniu busa z TIR-em zginęło pięć osób, a trzy zostały ranne. Do sprawy powołany został biegły z zakresu ruchu drogowego. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do najechania na tył pojazdu ciężarowego, nie doszło do zderzenia czołowego. W wypadku zginęły osoby, które siedziały po prawej stronie. Z racji dużych zniszczeń, nie sposób teraz stwierdzić, czy wszyscy mieli zapięte pasy. Kierowca był trzeźwy. - Jest prawdopodobne, że zasnął - przekazał rzecznik prokuratury.

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródło: Polskie Radio/PAP/pjm 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej